Memoria [PL] Nr 27 (12/2019) | Page 18

Mandel-Mantello, Żyd pochodzenia węgierskiego, był znany ze swojego wsparcia dla Carla Lutza w dążeniu do ochrony osób prześladowanych w Budapeszcie. W celu ukrycia faktu transportu dokumentu – ponieważ takie działanie było nielegalnie prowadzone przez szwajcarskiego urzędnika – Lutz przekazał dokument do Szwajcarii wraz z pismem od Żydowskiej Agencji w Budapeszcie, mającej swoje biuro w Szwajcarii.

W połowie czerwca 1944 rumuński dyplomata Florian Manoliu przemycił protokoły z Auschwitz z Węgier z powrotem do Szwajcarii i wręczył je Konsulowi Generalnemu Salwadoru. Mandel-Mantello, głęboko zaniepokojony ich zawartością, sporządził podsumowanie Protokołów w tysiącu kopii, które miał zostać rozesłane do społeczności żydowskich, parlamentarzystów oraz innych wpływowych osobistości. Znany szwajcarski teolog Karl Barth podpisał w Bazylei list otwarty nawołujący Węgry do zaprzestania deportacji. To samo Sekretarz Generalny Światowej Rady Kościołów W.A. Visser’s Hooft uczynił w Genewie. O kwestii tej mówiono podczas kazań w kościołach w całej Szwajcarii, a także, pomimo ścisłej cenzury nałożonej przez Rząd Szwajcarski, pojawiała się ona regularnie w mediach. W Bazylei zorganizowano demonstrację publiczną.

Mandel-Mantello przesłał jeden z egzemplarzy także do zagranicznych agencji prasowych w Zurychu, co odbiło się szerokim echem. W Madison Square Garden w Nowym Jorku zorganizowano publiczną demonstrację, a niechętne siły Alianckie oraz państwa neutralne zostały zmuszone do zajęcia stanowiska w sprawie. Król Szwecji wysłał list do władz Węgier. Amerykańskie siły powietrzne zbombardowały Budapeszt. 25 czerwca prezydent Roosevelt, ubiegający się w tamtym okresie o reelekcję, wysłał do węgierskiego przywódcy Regenta Horthy’ego stanowczy list, by ten zaprzestał deportacji.