W zapowiedzi projektu “Twarze Auschwitz” Murray Goldfinger, ocalały z Holokaustu, wykrzykuje, że kolorowane przez Marinę fotografie przypominają mu to, co widział przebywając w Auschwitz-Birkenau: „To tak, jak bym tam teraz był i patrzył na tych ludzi!”. Celem projektu Amaral jest właśnie stworzenie emocjonalnego połączenia z adresatami prac. Zdaniem autorki „czarno-białe fotografie, choć oczywiście ważne z historycznego punktu widzenia, budują niemożliwy do uniknięcia dystans na poziomie emocjonalnym. Z drugiej strony, patrząc na te same twarze w kolorze, ludzie zwracają uwagę na to, co chcę powiedzieć. Może gdyby fotografie były czarno-białe, nikt by się przy nich nie zatrzymał nawet na moment i nie przeczytałby związanych z nimi historii. Dlatego tak bardzo wierzę w „Twarze Auschwitz”. Każda odebrana wiadomość, w której autor pisze, że poczuł się po raz pierwszy naprawdę związany z ofiarami po zobaczeniu ich twarzy w kolorze świadczy dla mnie o sukcesie projektu”.
WIĘCEJ INFORMACJI:
- Strona www Twarzy Auschwitz - Faces of Auschwitz
- Twarze Auschwitz – Faces of Auschwitz na Twitterze
- Muzeum Auschwitz-Birkenau o historii zdjęć więźniów
Józefa Głazowska