Memoria [PL] No. 4 / Styczeń 2018 | Page 7

Dokumenty, budynki, militaria, osobiste przedmioty, czy symbole ideologii układają się tutaj w nieco inaczej opowiedzianą historię nazistowskich Niemiec. Na kolejnych stronach przeczytają Państwo o jednym ze stu opisanych obiektów, a o samej książce Paweł Sawicki rozmawiał z autorem.

Pierwsze pytanie nasuwa się od razu – dlaczego zdecydował się Pan przedstawić historię Trzeciej Rzeszy w taki sposób? Ogrom historii opowiedziany poprzez szczegóły – czasem naprawdę drobne szczegóły.

W ostatnich latach pojawiła się cała masa książek historycznych w języku angielskim, opartych na podejściu określanym jako „100 Rzeczy”, więc w tej kwestii nie wykazałem się żadną oryginalnością. Odkryłem jednak, że byłby to użyteczny – i raczej nowatorski – sposób przeanalizowania historii Trzeciej Rzeszy. Kluczowy był oczywiście fakt, że nikt wcześniej nie podjął się takiego zadania, ale dla mnie jasne było, że tego rodzaju podejście pozwoli mi na opisanie zagadnień, które rzadko są w ogóle poruszane, i to mnie przekonało. Główny zarys historii Trzeciej Rzeszy jest oczywiście znany, jednak wciąż zostaje wiele nieopisanych aspektów, takich jak życie codzienne, propaganda i tym podobne. Im bardziej znany jest dany temat, tym bardziej, według mnie, tego typu podejście do szczegółów z nim związanych może spotkać się z zainteresowaniem i stać prawdziwie skuteczne. Ponadto zainteresowało mnie podejście materialne – od zawsze fascynowały mnie artefakty historyczne i jestem pewien, że nie tylko mnie, ale rzadko uwzględnia się je lub wykorzystuje w związku z poważną historią; incorporated or used in conjunction with serious

Ponadto zainteresowało mnie podejście materialne – od zawsze fascynowały mnie artefakty historyczne i jestem pewien, że nie tylko mnie, ale rzadko uwzględnia się je lub wykorzystuje w związku z poważną historią; są one raczej pozostawiane do wyłącznego użytku kolekcjonerów. Według mnie ta książka łączy fascynację artefaktami i poważny osąd historyczny.

Co było dla Pana największym wyzwaniem, gdy pisał Pan o tak skomplikowanym temacie, jak historia Trzeciej Rzeszy przez pryzmat rzeczy?

Szczerze mówiąc, tej książki wcale nie pisało mi się trudno. Jej styl można określić jako eseistyczny – opisy poszczególnych rzeczy stanowią odrębne eseje – nie ma więc konieczności narracji bądź argumentowania od początku do końca książki. Z tego punktu widzenia było to więc względnie proste zadanie. Zmiana podejścia, którego wymagała książka, okazała się dla mnie wyzwalająca.

dla mnie wyzwalająca. Bardzo wciągnęło mnie na przykład opisanie historii Geli Raubal – siostrzenicy Hitlera, która w 1931 r. popełniła samobójstwo, w oparciu o artefakt (popiersie wykonane z brązu, które Hitler zamówił krótko po jej śmierci). Było to bardziej wciągające niż pisanie w sposób konwencjonalny.

Największym wyzwaniem było tak naprawdę – jak w przypadku każdej książki – powiedzieć dość. Główne zagadnienia, takie jak Holokaust, wojna, przemoc polityczna, wzlot i upadek, kult Hitlera i tym podobne – musiały oczywiście zostać przedstawione w odpowiedni sposób, tak samo wszelkie kwestie technologiczno-militarne, były też aspekty, w których się specjalizuję i które mnie w szczególności interesują… Dlatego moja lista przedmiotów ciągle rosła, aż się okazało, że muszę ją zredukować do 100 pozycji.

Interesują mnie te przedmioty, które nie zostały uwzględnione w książce. Czy mógłby

I am curious about the things that were not included. What are some of the things you decided to leave out?

There were a few things for which no decent images were available, or the items were no longer extant, like the “Germania” model, for instance. Others discarded ideas included some of the burned books, an ersatz coffee tin, a fragment of flak... lots of them. Maybe my publisher would like to do a second volume?!

Legitymacja partyjna Adolfa Hitlera z Deutsche Arbeiter-Partei (Niemiecka Partia Robotnicza)