tuje epizod. Tutaj trzeba pochwalić twórców, gdyż znów dobrze oddali charakter postaci
utrzymujących to wszystko
w jednym kawałku. Dostaliśmy
dużą dawkę zaskoczenia, ale
i przewidywalności, ponieważ
z łatwością możemy się domyślić
jak skończy się odcinek. Jest to
pewna wada, ale powtarza się
ona na tyle często, że przestajemy ją zauważać. Może kiedyś
fandom naprawdę się zdenerwuje i powie na głos co o tym myśli, ale do tego jeszcze daleka
droga.
Zahaczę jeszcze o postacie,
które grały pierwsze skrzypce
w tym odcinku. Bulk Bicepsa wykreowano na najbardziej rozpoznawalną postacią tego epizodu,
został genialnie dopracowany
i naprawdę się cieszę, że mogłem go oglądać i śmiać się
z sytuacji z nim związanych. To,
co wyprawiał ten pegaz-kultury-
sta, doprowadzało mnie do niekontrolowanych wybuchów rechotu,
choć jednej rzeczy nie potrafię
pojąć. Jak ogier o masie czterech
dorosłych kucyków mógł unieść
się w powietrze na skrzydłach,
które wyglądały jak żywcem zdjęte ze Scootaloo? No cóż, chyba
nie powinno czepiać się praw fizyki obowiązujących w Equestrii.
O ile w ogóle istnieją tam podobne prawa. Pozostaje jeszcze
kwestia fenomenalnego wejścia
Derpy. Zamiast pojawić się jak
zazwyczaj w tle, ukazała się w samym centrum wydarzeń. To bardzo miła odmiana, bo to właśnie
ona jest moją ulubioną epizodyczną postacią. Ciekawi mnie tylko,
czy twórcy coś jeszcze dla niej
planują? Mam osobistą nadzieję,
że tak!
Podsumujmy. Odcinek jest
pełen komicznych sytuacji, trzyma w pewnym napięciu, ale nie
jest aż tak wspaniały, jak dwa
poprzednie epizody. Fajnie też
znów zobaczyć Wonderbolts,
których mogliśmy tym razem
poznać jako zwykłe kucyki popełniające błędy. Niestety, epickości tutaj ciut zabrakło, a szkoda,
gdyż odcinek idealnie się do tego nadawał.
+ Bulk Biceps i związane z nim
akcje
+ Derpy znowu w centrum wydarzeń!
+ Bardzo urokliwe miejsce, w którym rozgrywała się fabuła
+ Pojawienie się gryfów
+ Postać Soarina
+ Powrót Wonderbolts…
– …ale w stylu gorszym, niż
moglibyśmy się spodziewać
– Chwiejąca się na krawędzi lojalność Rainbow Dash
– Kreacje Rarity. Stać ją na wiele
więcej!
Ocena Ogólna: 6.5/10
39