MANEzette #2 1\2014 | Page 24

się z  wieloma pobocznymi historia (jak również innych dzieł ze świata MLP), lecz niestety zagłębiam się w  teksty bardzo powoli, a  mój ograniczony „wolny czas” zwykle spędzam w  inny sposób. Tu bardzo pomogły mi audiobooki stworzone przez niesamowitych bronies: CrazedRamblings i  Equestrian Narrator, gdyż mogłam słuchać fanfików, na które nigdy nie znalazłabym czasu. Ponieważ nie poznałam tak wielu fanfików, jak bym chciała (moja lista „muszę przeczytać” jest ogromna i  stale rośnie), myślę, że przedkładanie jednego opowiadania nad inne byłoby niesprawiedliwe. Równocześnie muszę powiedzieć, iż większość z  tych, na które znalazłam czas, były bardzo dobre. V/D84: Wróćmy do realnego życia. Kto jest twoim ulubionym pisarzem i  czy masz jakąś ulubioną, nie powiązaną z  MLP książkę? Kkat: Trudno wybrać jednego ulubionego autora. Gdy pytają mnie, którzy pisarze mieli wpływ na moje pisanie, zwykle wymieniam Stephena Kinga, Jossa Whedona, S. Andrew Swanna i  J. Michaela Starczynskiego. Z  tej listy wybija się dwóch: Starczynski (ze swoim fenomenalnym serialem Babylon 5) jest największą inspiracją, jeżeli chodzi o  tworzenie epickich historii, oraz S. Andrew Swann, gdyż doskonale się bawiłam przy każdej jego książce. Z  kolei przy książkach Stephena Kinga to sytuacja z  cyklu „na dwoje babka wróżyła” (chociaż jak trafię na coś dobrego, to jest to zazwyczaj wprost niesamowite), podobnie jak u  H. 24 P. Lovecrafta (którego kreacja świata zwykle przemawia do mnie bardziej niż sama historia). No i  jeszcze absolutnie fenomenalna seria „Harry Potter” autorstwa J.K. Rowling. V/D84: Co do tej pory sądzisz o  sezonie czwartym? Kkat: Bardzo mi się podoba. Odcinki to póki co czysta zabawa – świetny sposób, żeby spędzić sobotni ranek i  czuć czystą radość. Było kilka potknięć (na przykład wolałabym, żeby autorka książek o  Daring Do opierała je na przygodach swojej siostry), ale scenarzyści nie są w  stanie zadowolić wszystkich naraz, więc stwierdzam, że wykonują dobrą robotę. Poza tym animacja w  tym sezonie stoi o  poziom wyżej niż w  przeszłości. V/D84: Kto jest najlepszym kucykiem? (Tak, to pytanie obowiązkowe.) Kkat: Rarity. Jest niesamowitą postacią, kiedy dobrze rozpiszą jej sceny. Na dodatek jest mi bliska jako pisarce i  podejrzewam, że dotyczy to wielu innych bronies. W  końcu jesteśmy bardzo kreatywną grupą, pełną artystów, pisarzy, muzyków i  innych. Wielu z  nas chce ofiarować coś tej społeczności przyjaciół, w  której się znaleźliśmy. A  Rarity jest artystką, tak samo jak my. To dlatego była jedną z  postaci, które najszybciej przyswoiły sobie nową moc w  odcinku „Power Ponies” i  władała nią bezbłędnie. Zaś w  „Suited for Success” widzimy jej pragnienie stworzenia czegoś pięknego dla przyjaciółek. Widzimy starania, które włożyła w  swoje bezinteresowne wysiłki. Możemy się pod tym podpisać. Tak samo możemy wczuć się w  ten ból, kiedy przelewamy siebie w  jakiś projekt tylko po to, by spotkać się z  obojętnością. Znamy tę frustrację, gdy próbu-