podarczy?
Krzysztof Tokarz
prezes GK Specjał
Mikołaj Piaskowski
radca prawny oraz
szef Zespołu Prawa
Ochrony Konkurencji
i Konsumentów
Baker McKenzie
Ustawa jest bardzo
nieprecyzyjna, daje pole
do nadużyć i my się tych
nadużyć obawiamy. Może
doprowadzić do bardzo
nieuczciwej gry konkuren-
cyjnej, ponieważ pozwa-
la na to, by urzędnicy
wszczynali kontrolę np. na
podstawie donosu. Duże
sieci handlowe są w stanie
obronić się przed tą ustawą,
np. kupując towar – nawet
ten polski – przez centra-
lę zagraniczną, unikając
w ten sposób przepisów,
natomiast małe i średnie
sieci – nie. Apelowałbym
o zaniechanie wprowadzenia
tej ustawy albo jej zmianę
i doprecyzowanie.
Ustawa ma w swych za-
łożeniach chronić przed nie-
uczciwym (czyli nie każdym!)
wykorzystywaniem przewagi
kontraktowej. Jednak przez
wiele nieprawidłowości w jej
treści (np. wadliwe odniesie-
nie do interesu publicznego
definiowanego przez pry-
zmat relacji dwustronnych
czy niejasne określenie klu-
czowych dla ustawy pojęć,
takich jak właśnie przewaga
kontraktowa) może prowa-
dzić do zniekształcenia relacji
rynkowych w obawie przed
interwencją prezesa UOKiK.
Co prawda na 28 krajów unij-
nych w 20 podobne regulacje
ustawowe już istnieją (przy
czym część nie ogranicza się
do sektora spożywczego),
jednak diabeł zawsze tkwi
w szczegółach i powoływanie
się na statystki, by przekonać
Waldemar Żółcik
prezes Stowarzyszenia
Polskich Dystrybutorów
Owoców i Warzyw
Unia Owocowa
wszystkich, że ustawa jest
konieczna, może być mylące.
Oceniam, że bardzo trudno
będzie w praktyce stosować
ustawę o przewadze kon-
traktowej. Im mniejsze będą
różnice między nabywcą
i dostawcą, tym trudniej
będzie prezesowi UOKiK
wykazać, że w ogóle mamy
do czynienia ze znaczną (czyli
nie każdą!) dysproporcją
w potencjale ekonomicznym
obu podmiotów.
Ustawa z 15 grudnia 2016
roku o przeciwdziałaniu nie-
uczciwemu wykorzystywaniu
przewagi kontraktowej w ob-
rocie produktami rolnymi
i spożywczymi jest potrzebna
w naszym kraju. Chroni pro-
ducentów produktów rolnych
lub spożywczych przed
wykorzystywaniem przewagi
kontraktowej przez nabyw-
ców produktów rolnych lub
spożywczych lub dostawców
tych produktów.
Zauważamy problem,
że nabywcy i dostawcy
obawiają się, iż ich umowy
mogą zostać uznane za wa-
dliwe i że pewne przepisy
mogą zostać odczytane jako
uregulowania nieuczciwe
wykorzystujące przewagę
kontraktową. Obawiają
się, że mogą się dopuścić
naruszeń nieumyślnie. Na sze
stowarzyszenie wspiera
swoich członków przy two-
rzeniu odpowiednich umów.
Istotne jest, aby ustawa oraz
przepisy, które wejdą w lipcu
2017 roku, były zrozumiałe
dla nabywców i dostawców
produktów, bo ich dotyczą.
Jeśli już szukać – trochę
jednak na siłę – pozytywów
związanych z wejściem
w życie tej ustawy, to moż-
na odnotować renegocjacje
obowiązujących już kon-
traktów, by zminimalizować
ryzyko zarzutu, że stosowa-
ne są rzekomo nieuczciwe
rozwiązania. To w niektórych
relacjach, zwłaszcza między
małymi a dużymi graczami,
może przynieść pozytywne
zmiany.
Co prawda na 28 krajów unijnych
w 20 podobne regulacje ustawowe
już istnieją, jednak diabeł zawsze tkwi
w szczegółach i powoływanie się
na statystki, może być mylące.
maj 2017 Życie Handlowe
17