Kill The Fez! April 2017 | Page 52

POEZJA Haiku K. szalik nasunął pod czarnym parasolem spływający płot rękę rycerza zjadł smok bez przyjemności i pół księżniczki piaszczysta plaża pod łuską wrząca skała – złotosmocze sny walczący dzielnie nakręcany rycerzyk chwycił śmiało miecz tańcząc na wietrze kosmicznie się rozdyma i pęka duma 52 wysmukły łabędź zmarszczył taflę jeziora – zanim zniknęło