POEZJA
Haiku
K.
szalik nasunął
pod czarnym parasolem
spływający płot
rękę rycerza
zjadł smok bez przyjemności
i pół księżniczki
piaszczysta plaża
pod łuską wrząca skała
– złotosmocze sny
walczący dzielnie
nakręcany rycerzyk
chwycił śmiało miecz
tańcząc na wietrze
kosmicznie się rozdyma
i pęka duma
52
wysmukły łabędź
zmarszczył taflę jeziora
– zanim zniknęło