Kill The Fez! April 2017 | Page 45

REPORTA Ż – To jest właśnie problem – mówi Ania, dwadzieścia parę lat, fioletowe rajsto­ py, niebieskie pasemka we włosach, puchowa kurtka. – Nikt nie wie, co się wtedy wydarzyło. Czemu smok odle­ ciał? Dokąd? Skąd przyleciał na pierw­ szym miejscu? – Zemsta Krakowa? – pytam. W odpo­ wiedzi słyszę śmiech. – Przykuwa uwagę, prawda? Choć kto wie – dodaje już poważniej dziewczy­ na. – Nawet pan nie wie, jak nam za­ zdroszczą! Ania protestuje nieomal od samego początku, od kiedy prokuratura umo­ rzyła śledztwo. Dla Romy (ciepła czap­ ka na ciemnych lokach, modny wełnia­ ny płaszcz) to dopiero piąty miesiąc. – Niby zwyczajny dzień, przysypiam na wykładzie, w telefonie otwarty fejs. Ktoś znajomy udostępnił linka, wywiad z Anką i kilkorgiem innych rycerzy. Czytam i nagle, jakby mnie coś trafi­ ło. Zaraz po zajęciach biegnę na plac, pytam: co mogę zrobić? Gdyby smok chciał nam zrobić krzyw­ dę, byłaby większa rozróba niż w Paci­ fic Rim, przynajmniej tak sugerują in­ ternauci. Ale smok na filmiku nie zieje ogniem, po kilkunastu minutach roz­ pościera skrzydła i odlatuje na północ. Staje się coraz mniejszy i mniejszy, aż znika nam z oczu – i z radarów. Ale co jeśli wróci? – Dużo ludzi się boi, woli udawać, że to był żart. – Tymoteusz nie czuje się jednym z rycerzy, śmieje się, że jest raczej czarodziejem, ale na forum zda­ rza mu się udzielać. – Czy ja czuję się bezpieczny? Gdyby ten smok był bez­ rozumną bestią, nie mielibyśmy czego podziwiać. On specjalnie usiadł tak, żeby nie uszkodzić budynku, szwa­ gierka jest architektem, trzy razy mi to rozrysowywała. I to jego spojrze­ nie! Nie, on tylko się nam przyglądał. Obserwował, z ciekawością. My to się od smoków możemy wiele nauczyć. Najpopularniejszy temat na forum ry­ – Nie, nie boję się smoka – mówi Ania. cerzy: Jak przygotować się na powrót – Wie pan, czego się boję? Tego, że smoka? Nie da się – pada najczęściej. nie mogę zaufać państwu, w którym 45