OPIS OBRAZU
Opisywana kompozycja abstrakcyjna ma organiczny charakter. Jest wieloelementowa, z wąską paletą barwną. Całość powierzchni obrazu pokrywają nieregularne, przenikające się formy, połączone ze sobą ciemnymi, okalającymi płótno liniami, które zamykają kompozycję. Niemal całą powierzchnię pokrywają grube, mięsiste formy przypominające nieco świeżo wykarbowaną skórę, z licznymi przeszyciami i dziurami. Prawie w samym centrum, główny „ garb” posiada mocno zarysowaną, nieregularną szczelinę, z której zionie ciemność, pustka. Całość obrazu utrzymana jest w wąskiej gamie kolorystycznej, ograniczonej do ziemistych brązów i ich walorowego potraktowania, aż do uzyskania niemal całkowitej czerni. Tę monochromię obrazów przełamują drobne, ledwo zauważalne, kontrastowe bliki o szerokiej gamie barwnej – w fioletach, zieleni, intensywnej żółci, błękitu i różu. Drobne detale nadają ekspresję formom. Podkreślają wrażenie, jakby ukazana struktura była pozszywana z ogromnej liczby nieforemnych elementów.
W języku potocznym „ wilegratura” oznaczała urlop na wsi. Słowo jest kalką z języka francuskiego( villégiature), bądź włoskiego( villegiatura).
Obraz Wilegratura( lub Wilegatura, Wilegiatura jak bywa nazywany w literaturze) należy do cyklu prac artysty z około połowy lat sześćdziesiątych i jest charakterystyczny dla ówczesnego stylu Brzozowskiego. Prace te mają charakter zaskakującego zestawienia groteski i egzystencjalizmu. Ciemna, ciężka struktura przywołuje niejednoznaczne skojarzenia. Wykarbowana skóra, rozkładające się ciało to tylko jedne z niepokojących obrazów, które przywodzi na myśl ukazana forma. Konotacja z okaleczonym, niepełnym ciałem umiejscawia pracę( oraz działalność artysty) w kontekście sztuki nowoczesnej związanej z tezą, iż w dobie nowoczesności, po piekle wojny, nie ma miejsca na mimetyczne przedstawienie świata, a jedynie grę metafor i ekspresji. Tak też można interpretować pracę Brzozowskiego. Nawiązuje ona silnie do nurtu informel( notabene zapoczątkowanego w Polsce przez Kantora) – pokazuje materię malarską, w przypadku tej kompozycji rzec by można, że wręcz jej „ mięso”. Wilegratura to także iluzyjna gra z gatunkiem malarstwa materii To, co przedstawił na płótnie Brzozowski, wydaje się być zbudowanym z elementów organicznych, okazuje się jedynie mistrzowskim zabiegiem pędzla malarza. Praca prezentuje zjawisko niemożliwe – z jednej strony ucieka w abstrakcję, z drugiej zdaje się pokazywać coś, co najbliżej jest materialnej strony istnienia. Brak oczywistości uniemożliwia jednoznaczną interpretację kompozycji.
Przy takiej ciężkiej, silnie nacechowanej emocjonalnie formie, Brzozowski zdaje się igrać z widzem, zmieniając znaczenia, do których dochodzi widz po dogłębnej analizie dzieła. Dalsze kształtowanie pracy wykracza poza standardowy gest malarski. Według utworzonego po śmierci artysty słownika, tytuł obrazu pochodzi od włoskiego, dawniej również w Polsce używanego słowa. Oznacza ono coś nader sprzecznego z ciężką strukturą z płótna – letnie mieszkanie, wypoczynek na wsi. Ten ironiczny, tak bardzo „ witkacowski” manewr wprowadza kolejną interpretację – może to ironiczna nazwa dla tej cielesnej, organicznej pokrywy, którą każdy z nas posiada? Za pomocą słowa, groteskowo brzmiącego tytułu, Brzozowski tworzy niewymownie gorzkie dzieło, sardoniczną grę.
11