dire
Karolina Górska - Absolwentka Mi?dzynarodowej
Szko?y Kostiumografii i Projektowania Ubioru
w Warszawie. M?oda 22 letnia projektantka,
stawiaj?ca pierwsze kroki w ?wiecie mody.
Projektuj?c zwraca szczególn? uwag? na sylwetk?
kobiety, zale?y jej na tym, by ubrania idealnie
wspó?gra?y z kobiecymi kszta?tami, zachowuj?c
jednocze?nie proporcje. Lubi funkcjonalne,
proste formy. Swoj? pasje wspó?tworzy z mam?
krawcow?, dzi?ki której przez lata mia?a styczno??
z procesem szycia, tkaninami i formami.
W wolnych chwilach spe?nia si? jako modelka,
uczestnicz?c w wielu sesjach zdj?ciowych.
Uwielbia pozowa? i poznawa? nowe inspiruj?ce
osoby, z którymi mo?e realizowa? ciekawe projekty
i wciela? si? w nowe role.
P
Pomys? na spódnic? przyszed? do?? niespodziewanie.
W ch?odny wieczór, siedz?c z kubkiem gor?cej
herbaty i rozmy?laj?c o tym „co w?o?y? na kolejn?
randk??”. Nagle przed oczami pojawi?a si? ona!
Mo?e brzmi to do?? dziwnie, gdy? przewa?nie
projektuj? z my?l? o innych kobietach, inspiruj?c
si? np. sztuk?, czy jak?? konkretn? rzecz?, tym
razem by?o inaczej, mo?na by stwierdzi?, ?e troch?
egoistycznie.
Ju? kilka dni po g?owie
chodzi? mi motyw rombów,
zastanawia?am si? gdzie
mog?abym je wykorzysta?,
ale tak by nie wygl?da?y
nudno i standardowo.
M
Jednak, ka?da z nas wk?ada zdecydowanie wi?cej
wysi?ku w wybór stylizacji przed spotkaniem z
wybrankiem. Bior?c pod uwag?, ?e jest zima, a ja
chc? wygl?da? stylowo i kobieco mo?na si? by?o
spodziewa? ciep?ej spódnicy. Ju? kilka dni po g?owie
chodzi? mi motyw rombów, zastanawia?am si? gdzie
mog?abym je wykorzysta?, ale tak by nie wygl?da?y
nudno i standardowo. Zaraz po zapaleniu si?
„lampki w g?owie” zabra?am si? za szkicowanie, po
chwili podekscytowana mia?am ju? w r?ku no?yczki
i linijk?, wyliczaj?c ile pasków, jakiej d?ugo?ci, robi?c
szybki wzór z papieru, tak aby mama wiedzia?a o
co dok?adnie mi chodzi.
4
Bardzo lubi? do niej
zagl?da?, ju? samo
patrzenie sprawia mi du?o
przyjemno?ci.
Musz? wspomnie?, ?e to w?a?nie dzi?ki mojej
rodzicielce i jej umiej?tno?ciom krawieckim powsta?y
i powstaj? wszystkie projekty, za co oczywi?cie
jestem ogromnie wdzi?czna. W ko?cu dobrze mie?
osob?, która nie tylko wspiera, ale równie? pomaga
realizowa? marzenia. Wracaj?c do tematu. Gdyby
nie fakt, ?e by?a ju? pó?na godzina i rodzina
mog?aby mnie wyeksmitowa?, od razu zabra?abym
si? za robot?, jednak odg?os maszyny nie brzmi jak
ko?ysanka- a szkoda. Z mi?o?ci do domowników
zrezygnowa?am z natychmiastowego szycia na
rzecz dopieszczenia projektu i przeszukania szafy
z materia?ami. Bardzo lubi? do niej zagl?da?, ju?
samo patrzenie sprawia mi du?o przyjemno?ci.
Na drugi dzie? zabra?am si? za robienie formy
spódnicy, wycinanie pasków, pó?niej podklejanie
i obszywanie kawa?ków materia?u, z których mia?
powsta? na przodzie spódnicy motyw ju? wcze?niej
wspomnianych rombów. Musz? przyzna?, ?e ju?
dawno nie czerpa?am tyle rado?ci z szycia. Mimo,
?e mój udzia? w stworzeniu spódnicy by? niewielki, a
reszt? doko?czy?a niezawodna mama.