14
Nowy rok. Nowe postanowienia. Nowe książki. Kalendarz pokazuje marzec. Podczas gdy za oknami zima zmienia się w wiosnę warto zabezpieczyć się w ciekawe lektury. Jedną z nich, w której jestem całkowicie zakochana i której nie jestem w stanie zapomnieć to genialna trylogia Trudi Canavan. Pierwsza część- " Gildia Magów " opowiada o przeżyciach Sonei, która bez rodziców wychowuje się w najbiedniejszych dzielnicach miasta, gdzie nawet w dzień niebezpiecznie jest wychodzić. Żyje w świecie podzielonym na biednych, bogatych i Magów. Wszystko zmienia się, gdy głowna bohaterka odkrywa w sobie ogromne pokłady magii. Na początku stara się uciekać przed znienawidzoną Gildią, niestety aby przeżyć musi pozwolić się złapać. Czy poradzi sobie w szkole pełnej Magów i wysoko urodzonych uczniów? Jak zniesie krzywe spojrzenia i wytykanie palcami, że pochodzi ze slamsów i nie pasuje do reszty? Czy uda jej się uratować Kyralię i inne miasta przed Ihanimi? Druga i trzecia część- " Nowicjuszka " oraz " Wielki Mistrz "- pozostawiają po sobie równie ogromny ślad co pierwsza. Przez długi czas nie spotkałam się z tak dobrą trylogią, po której- z ręką na sercu- miałam tak zwanego " książkowego kaca ". Nie mogłam przestać o niej rozmyślać, ani zacząć czegoś nowego. Byłam zła na autorkę, że tak to zakończyła. Cała historia to piękna, wzruszająca, pełna humoru i nauki opowieść, pokazująca mimo zawartej fantastyki prawdziwe przeżycia każdego z nas. Wyśmiewanie, pierwsza lekcja w nowej szkole, trudne wybory oraz pierwsza miłość. Pojęcia tak nam bliskie przedstawione w tak niezwykłej trylogii. Ogromnie i z całego serca polecam ją każdemu, kto chociaż troszkę kocha czytać i szuka czegoś wspaniałego.
Dominika Kraus