Gazeta Ubezpieczeniowa - wydanie elektroniczne nr 38-2015 | Page 2
www.gu.com.pl
Gazeta Ubezpieczeniowa nr 38 (858) 22–28 września 2015
MINĄŁ TYDZIEŃ
2
PODSUMOWANIE TYGODNIA 10-16 WRZEŚNIA 2015 R.
Desant na Aegon
Ostatni tydzień obfitował w zdarzenia o szczególnym znaczeniu dla polskiej
branży ubezpieczeniowej. Wśród nich są nowe regulacje ustawowe oraz
niezwykle istotna wykładnia przepisów autorstwa Sądu Najwyższego. Wśród
pozostałych uwagę zwracał desant na Aegon dokonany przez byłych
menedżerów Allianz Polska.
oni, ale też UFG (czytaj na str. 4).
Z przedstawionych w minionym
tygodniu przez Fundusz informacji wynika, że choć w I poł.
2015 r. liczba zgłaszanych do niego szkód utrzymała się na poziomie zbliżonym do ubiegłorocznego, to ze względu m.in. na decyzje
sądów (w zakresie zarówno wykładni przepisów, jak i zasądzanych zadośćuczynień) wartość
zaspokojonych roszczeń wzrosła
o ponad połowę.
Desant
Teraz już z górki
Wydarzeniem numer jeden
ubiegłego tygodnia było przyjęcie
przez Sejm rządowego projektu
ustawy o działalności ubezpieczeniowej i reasekuracyjnej. Z dużym
prawdopodobieństwem można założyć, że jest to ostateczna wersja
aktu, gdyż w jego postanowieniach
trudno znaleźć obszary, które mogłyby wzbudzić sprzeciw senatorów. Może oprócz art. 421, dopuszczającego możliwość tworzenia innych niż obowiązkowa Polska Izba
Ubezpieczeń izb ubezpieczeniowego samorządu gospodarczego.
Zapis wywołał zaciekłe spory na finiszu prac w Komisji Finansów
Publicznych. Jakkolwiek w mojej
ocenie zarzuty, że regulacja pozwoli dobrowolnym samorządom
na zastępowanie PIU, są bardzo
na wyrost, to jednak dla higieny legislacyjnej dobrze byłoby doprecyzować wspomniany artykuł, tak
aby nie pozostawiać żadnych
wątpliwości – tak jak miało to
miejsce w przypadku wprowadzonej w ostatniej chwili poprawki
uszczegółowiającej zasady występowania towarzystw z Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego. Rozwiązaniem mogłoby być
np. wprowadzenie do treści
art. 421 zasady, że izby mogą podejmować tylko takie działania,
które nie należą do ustawowych
kompetencji PIU (czytaj na str. 6).
Rozwiązanie zdroworozsądkowe
W cieniu uchwalenia przez
Sejm nowej ustawy ubezpieczeniowej znalazła się inna decyzja posłów dotycząca regulacji, które stosunkowo niedawno wywołały spore poruszenie na rynku. Chodzi
o zgłoszony przez grupę posłów
projekt nowelizacji ustawy o ubezpieczeniach
obowiązkowych,
UFG i PBUK, w którym proponowano, aby to minister finansów
ustalał w drodze rozporządzenia
maksymalne stawki za wynajem
pojazdów zastępczych refundowanych z OC. Koncepcja ta spotkała się z wieloma krytycznymi ocenami, m.in. ze strony „Gazety
Ubezpieczeniowej”. „GU” podnosiła, że taka regulacja jest bezsensowna nie tylko ze względu
na wątpliwości prawne, ale też
zmiany rynkowe. Apelowaliśmy
do parlamentarzystów o zdroworozsądkowe podejście do problemu i wzięcie pod uwagę wszystkich aspektów mu towarzyszących.
No i w ubiegłym tygodniu okazało
się, że posłowie stanęli na wysokości zadania. W noweli do wspomnianej ustawy pozostał bowiem
jedynie zapis dotyczący sposobu
ustalenia właściwości miejscowej
sądu w sporach dotyczących powyższej materii.
Ubezpieczycielom ulżyło
W ostatnich latach niezwykle
rzadko zdarzało się, aby rozstrzygnięcia Sądu Najwyższego dotyczące fundamentalnych problemów były korzystne dla ubezpieczycieli. Ostatnio jednak towarzystwa miały swój moment tryumfu,
gdy SN orzekł, że poszkodowany
w wypadku komunikacyjnym nie
jest konsumentem, a w związku
z tym w interesie takiej osoby nie
może interweniować UOKiK (czytaj na str. 6). Zakładom z pewnością ulżyło, gdyż w razie odwrotnego werdyktu sędziów musiałyby
one ponieść ogromne koszty. Warto bowiem przypomnieć, że po wyroku SOKiK Urząd zaczęła zalewać fala skarg klientów. Łączna
wartość wszystkich roszczeń została oszacowana przez Polską Izbę
Doradców i Pośredników Odszkodowawczych nawet na 10 mld zł.
Jednak zdaniem ekspertów, to
zwycięstwo towarzystw ma charakter krótkoterminowy. W o cenie
specjalistów jest tylko kwestią czasu, kiedy obowiązujące regulacje
zostaną skorygowane tak, aby poszkodowani niezwiązani umową
ubezpieczenia z zakładem zyskali
status konsumenta. A nawet jeśli
na wprowadzenie takiej regulacji
trzeba będzie trochę poczekać, to
i tak przy nowej ustawie ubezpieczeniowej i wytycznych Komisji
Nadzoru Finansowego stosowanie
przez zakłady kontrowersyjnych
praktyk będzie w znaczący sposób
ograniczone.
Szkody osobowe a budżet UFG
W swoich tekstach na łamach
„GU” wielokrotnie zwracałem
uwagę, że o ile poziom świadomości Polaków w zakresie ubezpieczania się wciąż pozostawia sporo
do życzenia, to wiedzę na temat
ewentualnego dochodzenia zadośćuczynień z tytułu wypadków
komunikacyjnych nasi rodacy
przyswoili sobie w błyskawicznym
tempie. Na tym zjawisku mocno
skorzystał sektor odszkodowawczy,
a wyraźnie stracili ubezpieczyciele.
I jak się ostatnio okazało, nie tylko
Wśród pozostałych wydarzeń
ostatnich kilku dni w ubezpieczeniach uwagę zwracał desant
na Aegon, dokonany przez byłych
menedżerów Allianz Polska (czytaj
na str. 20). Członkiem zarządu firmy odpowiedzialnym m.in. za aktuariat i finanse został Michael
Muller. Natomiast w przyszłym
miesiącu szeregi spółki zasili
Robert Pusz, który zostanie dyrektorem Działu Ryzyka i Projektu
Solvency II. Obu menedżerów czeka z pewnością trudne zadanie,
gdyż od dłuższego czasu wizerunek Aegon w Polsce nie jest zbyt
dobry, a na dodatek w tym roku został potężnie nadszarpnięty decyzją o wycofaniu się z niepobierania
opłat likwidacyjnych za przedwczesne rozwiązanie umów ubezpieczenia z UFK. Na odnotowanie
zasługiwało też porozumienie,
jakie zawarły Mentor i Starter
(czytaj na str. 17). Potentat polskiego sektora brokerskiego wraz
z czołowym operatorem usług pomocowych chcą wspólnie stworzyć ofertę pozwalającą na podbój
rynku flotowego.
Artur Makowiecki
[email protected]