Gazeta Ubezpieczeniowa - wydanie elektroniczne nr 32-2015 | Page 3

Gazeta Ubezpieczeniowa nr 32 (852) 11–17 sierpnia 2015 www.gu.com.pl MINĄŁ TYDZIEŃ 3 LEGISLACJA W Sejmie o PIU. Senat wysyła RF do Łodzi abierając głos na posiedzeniu podkomisji Jan Grzegorz Prądzyński, prezes PIU, przyznał, że obecna forma uczestnictwa ubezpieczycieli w Izbie jest rozwiązaniem nietypowym, ale jak zaznaczył, zgodnym z konstytucją. Szef organizacji podkreślił, że dysponuje ekspertyzami konstytucjonalistów potwierdzającymi, że obligatoryjność zrzeszania się w PIU jest zgodna z Ustawą Zasadniczą, a także z prawem europejskim. Prądzyński przypominał, że wprowadzając w 1995 r. ów obowiązek, ustawodawca brał pod uwagę m.in. to, że rynek ubezpieczeń jest bardziej skomplikowany niż rynek bankowy. Z Prezes stwierdził, że poza kilkoma zagranicznymi grupami ubezpieczeniowymi większość polskich ubezpieczycieli, a zwłaszcza TUW-y, stoi na stanowisku, że PIU powinna być obowiązkowa. Argumentował, że dzięki obowiązkowej Izbie zagwarantowana jest transparentność procesu legislacyjnego, a ustawodawca ma z kolei pewność, że głos samorządu odzwierciedla głos całego środowiska ubezpieczeniowego. W jego ocenie likwidacja obowiązku zrzeszania się w Izbie może spowodować, że powstanie kilka podobnych organizacji, w efekcie czego przejrzystość procesu legislacyjnego „legnie w gruzach”. Prądzyński zwrócił też uwagę, że PIU pracuje nad ok. 140 aktami prawnymi rocznie, a ponadto wprowadziła kilka istotnych proklienckich rozwiązań, takich jak dobre praktyki dotyczące np. polis z UFK czy bezpośrednia likwidacja szkód. Odnosząc się do wystąpienia prezesa Izby wiceminister finansów Izabela Leszczyna przypomniała z kolei, że wprowadzona w 1995 r. obligatoryjność uczestnictwa towarzystw w PIU miała związek z ówczesną dominującą pozycją rynkową PZU. W jej ocenie dziś, gdy zakład kontroluje jedynie ok. 30% rynku, „przestał istnieć powód, dla którego Izba jest obowiązkowa”. Nie zgodziła się Kwestia przynależności towarzystw do Polskiej Izby Ubezpieczeń zdominowała posiedzenie podkomisji nadzwyczajnej do rozpatrzenia rządowego projektu ustawy o działalności ubezpieczeniowej i reasekuracyjnej. Niemal równolegle Senat podjął decyzję, że siedziba Rzecznika Finansowego zostanie ulokowana w Łodzi. też z poglądem, jakoby „PIU była strażnikiem polskiego interesu w sektorze ubezpieczeniowym”, gdyż jak przypomniała, ustawowym zadaniem Izby jest podejmowanie działań na rzecz wszystkich jej uczestników – w tym także zagranicznych. Leszczyna przypomniała także, że w toku konsultacji ustawy PIU MF obowiązkowa przynależność do PIU nie jest podyktowana żadnym istotnym interesem publicznym. Wśród pozostałych wątków poruszonych w trakcie debaty uwagę zwracała opinia eksperta PIU, dr. hab. Jakuba Pokrzywniaka. Zwrócił on uwagę na zapisy Wprowadzona w 1995 r. obligatoryjność uczestnictwa towarzystw w PIU miała związek z ówczesną dominującą pozycją rynkową PZU. Dziś, gdy zakład kontroluje jedynie ok. 30% rynku, „przestał istnieć powód, dla którego Izba jest obowiązkowa”. sprzeciwiała się poddaniu zagranicznych ubezpieczycieli kontroli Komisji Nadzoru Finansowego, argumentując, że tylko ona [Izba – AM] jest instytucją, która może mieć wpływ na te podmioty. Wiceminister ujawniła również, że adresatami pism do Ministerstwa Finansów w sprawie zniesienia obowiązku zrzeszania się w PIU byli nie tylko ubezpieczyciele spoza Polski, ale też m.in. PZU. Izabela Leszczyna stwierdziła, że poważną wadą Izby z punktu widzenia MF jest brak współpracy z Rzecznikiem Ubezpieczonych w zakresie ochrony klientów ubezpieczycieli. Postawiła także Izbie zarzut nierealizowania ustawowych obowiązków w zakresie tworzenia informatycznych baz danych i polubownego rozwiązywania sporów pomiędzy członkami organizacji, a także zwróciła uwagę, że PIU wycofała się z pomysłu utworzenia wspólnie z Ubezpieczeniowym Funduszem Gwarancyjnym fundacji, która gromadziłaby pieniądze dla poszkodowanych, borykających się z problemem wyczerpania sum gwarancyjnych z OC sprawcy. Podsumowała, że w ocenie art. 18, według których w grupowych ubezpieczeniach na cudzy rachunek zabrania się ubezpieczającemu pobierania poza zwrotem kosztów składki ubezpieczeniowej jakiegokolwiek wynagrodzenia. Zdaniem eksperta, zapis ten może doprowadzić do wyeliminowania z rynku np. ubezpieczeń szkolnych czy pracowniczych, w których ubezpieczający ponosi szereg dodatkowych kosztów związanych z zawarciem umowy ubezpieczenia. Z kolei Izabela Leszczyna, odpowiadając na pytanie posła Jacka Boguckiego (PiS), ujawniła, że brak w ustawie zapisów dotyczących możliwości odstąpienia od „uefek” zawartych przed wejściem w życie aktu był spowodowany wątpliwościami m.in. Rządowego Centrum Legislacji, czy nie łamałyby one zasady niedziałania prawa wstecz (lex retro non agit). Członkowie podkomisji mogą zgłaszać poprawki do ustawy do 24 sierpnia. W dniach 27–28 sierpnia podkomisja procedowałaby akt, tak aby 6 września mogła się nim zająć Komisja Finansów Publicznych. Z PRASY ● Z PRASY ● Z PRASY ● Z PRASY ● Z PRASY ● Z PRASY ● Z PRASY ● Z PRASY Nowela niezgodna z prawem unijnym? oselski projekt nowelizacji ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniow 崁չ