Relacja \ Prof. Jan Miodek w Instytucie Filologii Polskiej
prof. Jan Miodek
Grzechy językowe Polaków
Dlaczego nie powinniśmy jeść „szpaghetti”, czy faceci mają coś wspólnego z facebookiem oraz dlaczego Brda jest najciekawszą rzeką w Polsce – to tylko niektóre
punkty gościnnego wykładu profesora
Jana Miodka.
B
punktualnie o godzinie 11.30.
– Spośród wszystkich polskich rzek Brda
jest najciekawsza pod względem językowym.
Pierwotnie należy ją wiązać z terminami:
„debrza”, „debra”, czyli: „doliną porośniętą
gęstym lasem, najczęściej w kształcie litery
V”. Powinowactwo językowe rzeki Brdy
podpowiada, aby kojarzyć ją z miastem
„Zadbrze”, którego nazwa uprościła się do
„Zabrze” – wyjaśnia profesor Jan Miodek.
Okazuje się, że w wielu gwarach łzy to: „ślozy”,
czy po prostu „płaczki”. Są też i tacy, którzy na
pluchę mówią „ślągwa”. Niemniej profesor
zauważył, że jesteśmy społeczeństwem
coraz bardziej zintegrowanym językowo.
Posługujemy się polszczyzną sprawniej,
ale, niestety, nie przykładamy uwagi do
poprawności stylistycznej.
yła to już druga wizyta słynnego
polskiego językoznawcy w gmachu
UKW. Głodni wiedzy studenci nie
zawiedli. Aula Instytutu Filologii Polskiej
przy ul. Jagiellońskiej pękała w szwach. –
Nie mogłam ominąć tego wykładu. Studiuję
dziennikarstwo, dlatego moja obecność tutaj
jest wskazana – podkreśla Magdalena Nitka,
studentka I roku.
Wśród słuchaczy była także Gertruda
Lubik, emerytowana nauczycielka języka
polskiego. – Takie spotkanie jest potrzebne,
w szczególności dla młodych osób, które Media lansują „luz”
powinny z niezwykłą dbałością podchodzić – Coraz gorzej jest u Polaków z wyczuciem
do słów, których używają – zauważa kobieta. stylistycznym. A przecież są takie sytuacje
życiowe, w których nie wypada posłużyć się
Brda to debra
danymi konstrukcjami językowymi. Panuje
Wykład pt. „Najważniejsze zjawiska we „luz” telewizyjny lansowany przez media –
współczesnej polszczyźnie” rozpoczął się komentuje znany językoznawca.
4
W auli Instytutu Filologii Polskiej słuchacze
usłyszeli, że: „facet to nie mężczyzna”.
Dlaczego? – Jest to określenie potoczne.
Oczywiście „facet” nie jest wyrazem
wulgarnym, ale proszę zauważyć, że są
sytuacje, w których nie wypada użyć tego
kolokwializmu. Niestety, ci „faceci” są
wszędzie. Pamiętam, jak jedna ze studentek
powie