Gazeta Studencka UKW "Atheneum" - Styczeń/Luty 2014 Atheneum - Listopad 2012 | Page 14

Kulturalne UKWiecenie \ recenzje Upside Down powraca! Po dwudziestu latach na muzycznej scenie i po siedmiu od nagrania poprzedniego albumu, bydgoski zespół Upside Down znów rozpala ogień w głośnikach. Długo oczekiwana płyta Aperitif od 8 września jest w sprzedaży. Upside Down powrócił w wielkim stylu. Po siedmiu latach płytowego milczenia wkroczyli na rynek muzyczny z nowym materiałem. Premiera Aperitif miała miejsce w czasie bydgoskiego Muszla Fest 2012, na którym zespół obchodził swoje dwudzieste urodziny. Dwie dekady grania i siedem lat bez nowej płyty sprawiły, że grupa musiała sprostać niemałemu wyzwaniu. Upside Down gromadził materiał na krążek od czasu nagrania płyty Master Copy. Czas i doświadczenie sprawiły, że grupa dojrzała do eksperymentów. Aperitif z pewnością jest muzycznym sprawdzianem zarówno dla muzyków, jak i słuchaczy. Wariacje z tempem, brzmieniem, tekstami, wokalami… To wszystko jest na tym krążku! Wszystko oczywiście do góry nogami. Mimo nowych doznań na płycie, zespół utrzymał charakterystyczne dla siebie brzmienie i styl. Teksty, jak w poprzednich projektach, są pełne ironii oraz inteligentnego humoru. Przy tej krążku nieraz się uśmiechniemy, ale również zatrzymamy na chwilę, by pomyśleć. Nagrane piosenki są tematycznie aktualne. Słychać na krążku, że wydarzenia polityczne i społeczne oraz ludzkie zachowania są dla zespołu inspiracją do tworzenia kawałków. Na płycie Jednym z tych utworów, przy którym warto się zatrzymać, jest numer trzy, Homofobia. Sam tytuł mówi nam wiele. W utworze muzycy poruszyli ważny i aktualny temat akceptacji i zrozumienia osób, które mają odmienny gust miłosny od większości. Słowa „jestem jak ty” to hasło, które zapada w pamięć. Wśród piosenek wyróżnia się również Przygoda. Energetyczny i szybki 14 kawałek to jedna z najbardziej skocznych pozycji na płycie. Ironiczny i prosty tekst, który łatwo zapamiętać, sprawia, że utwór jest przystępny dla każdego. Największą niespodzianką krążka Aperitif jest utwór Kołysanka ulokowany na miejscu piętnastym. Mimo że stylistyka kawałka totalnie odbiega od punku kalifornijskiego, w którym gra Upside Down, daje się lubić. Warto pozostać przy tym utworze do samego końca, by wysłuchać kolejnej niespodzianki przygotowanej przez zespół. Odważni Na krążku Aperitif kapela Upside Down pokazała się od innej strony. Muzycy udowodnili, że nie boją się próbować nowych brzmień, a przy tym nadal są oddani swojemu stylowi. Krążek grupy to propozycja zarówno dla wiernych słuchaczy, którzy długo czekali na płytę, jak i dla dopiero poznających twórczość zespołu. Aperitif to doskonały urodzinowy prezent i wspaniały muzyczny powrót na rynek. Po wysłuchaniu wszystkich kawałków z krążka nie ma się dość, a hasło „apetyt rośnie w miarę jedzenia” można zdecydowanie odnieść do tej produkcji. Na takie powroty warto czekać. Maja Przybylska LISTOPAD 2012