Opinie studentów / Info z
K
Wielkiej bUKWy
Sprawa krzyża
westia krzyża zdjętego ze ścian
sali senatu UKW oraz gabinetu
rektora prof. dr hab. Janusza
Ostoja-Zagórskiego wciąż budzi sporo
kontrowersji. Nie dalej jak kilka dni
temu mogliśmy obejrzeć relację z próby
wręczenia rektorowi figurki Światowida
przez członków Stowarzyszenia Młodych
Konserwatystów. Temat poruszają także
„Gazeta Wyborcza”, „Gazeta Pomorska”
oraz spore grono mediów online. Tylko
na Facebooku powstały dwie grupy
wyrażające poparcie dla rektora bądź
zaniepokojenie ewentualnymi skutkami tej
decyzji. Atheneum jako prasa akademicka
postanowiło przeprowadzić sondę wśród
braci studenckiej UKW, by przekonać się,
co o tej sprawie myślą studenci.
która jest miejscem świeckim, ale także
na samo UKW. A promocja z posmakiem
skandalu zawsze sięga dalej. Myślę, że rektor
był świadom działania tego mechanizmu,
dzięki czemu zwrócił uwagę również
personalnie na siebie.
Ola, pedagogika
– Uważam, że zdjęcie krzyży jest bardzo
rozsądnym posunięciem. Żyjemy w kraju
wolnym, gdzie każdy ma prawo do własnego
wyznania, toteż zawieszanie krzyży będących
symbolem chrześcijan w pewien sposób tę
wolność ogranicza. Jeśli wieszamy krzyże,
postawmy również posągi Buddy oraz inne
symbole kultu religijnego. Według mnie
wyznanie jest kwestią indywidualną i zdjęcie
krzyży w dzisiejszych czasach nie powinno
wzbudzać żadnych kontrowersji.
– Zdecydowanie lepiej, gdyby rektor
Asia, bezpieczeństwo narodowe
zabrał się za sprawy ważniejsze. Już któryś – Krzyż jest naszą tradycją narodową,
rok nasz instytut (Historii i Stosunków chociażby z tego powodu, że państwo polskie
Międzynarodowych)
przenoszony
jest było budowane na religii chrześcijańskiej
z Przemysłowej, USOS nadal działa w kratkę. i to ona jest fundamentem każdego Polaka,
Krzyże to sprawa drugorzędna, niemająca a rektor, jako przedstawiciel uczelni świeckiej,
praktycznie żadnego znaczenia dla życia powinien stać na straży naszych tradycji.
studentów.
Maciej, inżynieria materiałowa
Radek, stosunki międzynarodowe
– Pomysł usunięcia krzyży – symbolu
– Jestem wierzącym, praktykującym chrześcijaństwa – uważam za zdecydowanie
katolikiem i decyzja rektora mnie nie razi słuszne posunięcie. Instytucja publiczna, jaką
i w żaden sposób nie obraża. Krzyżyk noszę jest uczelnia wyższa, powinna być miejscem
na szyi i to on jest symbolem mojej wiary, nie stykania się różnych kultur oraz religii, a nie
krzyż na ścianie. Jeśli jednak rektor uważa się propagowania jednej, „właściwej”. Wyznanie
za katolika, to powinien zostawić krzyż na to sprawa osobista. Każdy ma prawo do
swoim miejscu.
wyboru i noszenia symboli religijnych,
Edyta, lingwistyka stosowana angielski z którymi się utożsamia. Polska dawno powinz rosyjskim na przejść, na wzór Francji, proces laicyzacji.
– Rektor ma prawo podjąć taką decyzję, ale nie
Grzegorz, geografia
rozumiem czemu ma służyć jej nagłaśnianie. Okazuje się, że paląca kwestia krzyża rezonuje
Może ma prowokować debatę publiczną, również poza murami UKW i regionem
może ma prowadzić do porozumienia między bydgoskim. Głos w sprawie zabierają politycy
zwolennikami i przeciwnikami decyzji rektora (Ruch Palikota, młodzi socjaldemokraci),
oraz sekularyzacji, jednak jednocześnie ogólnopolskie stowarzyszenia o charakterze
trudno powiedzieć, czy tego konfliktu nie katolickim, nawet tabloidy („Fakt”).
zaogni. Osobiście podjąłbym taka samą Również i my postanowiliśmy sprawdzić, co
decyzję, bo jestem przeciwnikiem oznaczania w tej kwestii myślą studenci innych uczelni
symbolami religijnymi miejsc publicznych wyższych.
niesłużących celom religijnym.
Robert, filologia angielska – Uważam, że rektor UKW, postanawiając
o zdjęciu krzyża z sal wykładowych uczelni,
– Dla mnie jest to manifestacja, próba a także ze ściany swojego gabinetu, podjął
zabłyśnięcia rektora i promocji UKW ze jedną z odważniejszych, ale i lepszych
względu na kontrowersyjność tego tematu. decyzji. Jakby na tę sprawę nie patrzeć, jest
Inaczej sprawa by wyglądała, gdyby chodziło to państwowa uczelnia świecka, w której najo odmowę zawieszenia krzyża, którego ważniejszym i jedynym symbolem powinno
wcześniej na ścianie nie było. Jednak dzięki być godło Rzeczpospolitej Polskiej, które ma
posunięciu rektora media zwróciły swoją być elementem wspólnym dla wszystkich.
uwagę nie tylko na kwestie polskości, Zarówno w nazwie, jak i w statucie uczelni nie
katolicyzmu i ich propagowania na uczelni, wspomina się o Kościele katolickim, więc
jakim prawem ma się tam znaleźć krzyż?
Przecież nie każdy z pracowników czy
studentów musi zgadzać się z nauką
Kościoła katolickiego – co z muzułmanami,
buddystami, czcicielami Kryszny czy z wyznawcami Latającego Potwora Spaghetti?
Jeżeli zostawimy krzyż, każdy z nich powinien
mieć prawo do tego, by symbole świadczące
o jego poglądach religijnych także wisiały na
ścianach uczelni, a wówczas efekt mógłby
być tylko komiczny. Sadzę, że miejsce krzyża
jest w kościele, a nie w państwowej uczelni,
natomiast swoje poglądy i przekonania każdy
może prezentować swoim zachowaniem.
Kasia, Uniwersytet Gdański, filologia angielska
– Jestem przeciwna zdejmowaniu krzyży
w miejscach publicznych, takich jak np. szkoły,
uniwersytety. Polska jest krajem katolickim,
więc mamy do tego prawo, by wisiały.
W krajach islamskich, żydowskich, buddyjskich również zawieszane są symbole
wyznaniowe ܁