Galeria 108 Malarstwo Stefanii i Doroty Krzyzanowskich June 2014 | Page 6

Ktoś może powiedzieć,

że malowanie portretu portretowi musiało być dziwnym kaprysem dojrzałej mistrzyni pędzla, która niczego nigdy nie naśladowała ani nie kopiowała.

Mając już ponad 80 lat artystka poświęciła ponad 8 miesięcy swojego życia na namalowanie własnej wersji Adeli Bloch-Bauer, inspirowanej dziełem Klimta, ale delikatnie różniącej się w każdym szczególe. Artystka na nowo rozwiązywała subtelne zależności kolorystyczne ozdobnego stroju i biżuterii modelki, doprowadzając do niezwykle delikatnej równowagi, delikatnej i szlachetnej jak koronka. Wprowadzała kolejne elementy, same w sobie będące symfonią wyrafinowania, ale tak naprawdę służące

jedynie temu by

wydobyć księżycową, eteryczną i melancholijną osobowość modelki.

Nad samą twarzą i wyrazem gestu dłoni artystka pracowała niestrudzenie wiele miesięcy, wydobywając ulotne

i niezwykle wyraziste zarazem przesłanie - odcisk duszy żyjącej kiedyś osoby . Omdlewający gest dłoni, lekko zamglone oczy, półotwarte usta, lekkie zasinienia skóry, rysy nie tyle piękne, co charakterystyczne w taki sposób, że stają się pięknem .

Dzieło to jest niezwykłe, jest pełne powabu i głębi,

i jest w nim tajemnica...

Jeżeli miałoby znaleźć nabywcę to musiałaby

być to osoba dostrzegająca mistyczny blask jaki wydobywa się z tego obrazu w wyniku niezwykłej pracy

starej mistrzyni.

Portret portretu - wg.Klimta

Stefania Andrykiewicz-Krzyżanowska "Moja Adela - wg. Klimta" 2007-2008 ,

olej na płótnie wymiary 110 cm/90cm