Zbiór artykułów dla organizatorów imprez fanowskich KONwersacje (2019) | Page 100
nie wysypie si˛e mnóstwo innych rzeczy, bo zostały odpowiednio prze-
ćwiczone już wcześniej.
Rok szósty, siódmy...
„Zmiana strategii promocji miasta i gminy”. Napisałem nawet kon-
spekt projektu do przegłosowania na Sesji Rady.
Oczywiście powyższej bajeczki nie udało si˛e zrealizować. Dobrze
to czy źle – nieważne. Ważne, że stopniowe budowanie potencjału
pozwoliło wycofać si˛e bez jakichś ogromnych perturbacji i strat. Nie
ma rozpadaj acych
˛
si˛e lub bankrutuj acych
˛
klubów, nie ma orgów na
terapiach, nie ma skandali politycznych lub fandomowych.
To nie jedyna „pi˛eciolatka”, przy której dłubałem. W 2010 roku,
gdy zacz ałem
˛
współpracować (jeszcze nieformalnie) przy Avangardach,
dowiedziałem si˛e, że w 2015 Warszawa b˛edzie organizowała Polcon.
W tym samym 2010 przyst apiłem
˛
do Klubu, zacz ałem
˛
szukać siedziby
(Politechnika Warszawska) i powoli nawi azywać
˛
współprac˛e z jej prze-
dstawicielami, bo już wtedy słyszałem od doświadczonych organizato-
rów, że konwentu nigdy nie b˛edzie stać na Politechnik˛e. Awaryjna
organizacja Polconu 2013 wymusiła rozwalenie tego pi˛ecioletniego
planu i w zasadzie uniemożliwiła jego realizacj˛e. Gwałtowne przy-
spieszenie sprawiło, że niektóre rzeczy wysypały si˛e spektakularnie,
niektóre udały si˛e niejako inercj a ˛ (dzi˛eki uczestnikom i ogarni˛etym
twórcom programu). Byli za to orgowie na terapiach i były skandale
fandomowe. Klub si˛e nie rozpadł, ale wkrótce po tamtym wydarze-
niu stracił bardzo doświadczonych członków, którzy si˛e po prostu wy-
palili.
Z dzisiejszej perspektywy za nic nie zgodziłbym si˛e na organizacj˛e
tamtego Polconu.
Kluby buduj a ˛ swoje wydarzenia przez lata, stopniowo, metodycz-
nie. Jeśli id a ˛ właściw a ˛ ścieżk a,
˛ imprezy te rosn a ˛ i zyskuj a ˛ coraz lepsze
recenzje. Czasami zdarzaj a ˛ si˛e jakieś perturbacje – lepsze lub gorsze
edycje – ale w dłuższej perspektywie wieloletnie, ewolucyjne projekty
si˛e po prostu sprawdzaj a.
˛ Dlatego za każdym razem, gdy ktoś ogłasza
nowy konwent, obserwuj˛e z uwag a,
˛ na co si˛e porywa w perspekty-
wie jednorocznej i wieloletniej. Bo zrobić jednorazowo konwent to nic
specjalnego. Prawdziw a ˛ sztuk a ˛ jest zorganizowanie tego wydarzenia
w taki sposób, żeby i konwent miał jubileuszow a ˛ edycj˛e, i żeby klub
mógł obchodzić okr agłe
˛ urodziny. Czego wszystkim serdecznie życz˛e.
100