Z nowej perspektywy Z nowej perspektywy - nr 1/2017 | Page 20

REGIONALNA AKADEMIA UMIEJĘTNOŚCI W REGIONIE ZACHODNIM Paweł Popow Regionalny Koordynator Szkoleń SCENA 1: Dźwięk dobiegającego z zestawu głośnomówiącego telefonu wyrwał mnie z bliżej nieokreślonej refleksji. - Halo? – powiedziałem dość szybko. - Gdzie Ty jesteś? – brzmiał pytający głos Katarzyny Zapory-Sternal. - Jadę do Generation Next – odpowiedziałem. - Ale my właśnie u Rafała z Krzyśkiem i Dyrektorami zaczynamy spotkanie. - Hmmm… ale mi nikt nie powiedział – szepnąłem zdziwiony. - Panowie, czy ktoś powiedział Pawłowi, żeby przyjechał? – padło pytanie do osób po drugiej stronie telefonu. Długa cisza wyjaśniła, że coś poszło nie tak. Więc zdążyłem tylko usłyszeć – Dobra, spotkasz się z Krzyśkiem i on Ci wszystko wyjaśni. Wymyśliłam coś fajnego, coś co musimy zrobić w regionie! SCENA 2: Plan jest taki – powiedział zdecydowanie Krzysiek Kupisiewicz, nie pozostawiając miejsca na dyskusję – robimy regionalny cykl szkoleń dla Młodych Kierowników Grup. - Skąd ich weźmiemy? – zapytałem nieufnie. - Są – jakby spodziewając się tego pytania odpowiedział Krzysztof – nowi Kierownicy Grup są w Opolu, 20 Ostrowie Wielkopolskim i Wrocławiu I i oni wezmą udział w szkoleniach. I wiesz co w tym jest najlepsze? – nie musiałem pytać, Krzysiek od raz wyjaśnił – że mamy zaangażowanych w to Dyrektorów. Dyrektorzy także będą przychodzić na każde szkolenie, a następnie po szkoleniu wdrażać w życie oddziałów omówione zagadnienia wraz ze swoimi Kierownikami Grup. Plan jest taki: spotykamy się co dwa tygodnie w środę na zmianę we Wrocławiu, Opolu i Ostrowie Wielkopolskim. - W Opolu nie ma sali szkoleniowej - nie wiedząc czemu, rzuciłem odruchowo. - Zadaniem każdego Dyrektora będzie dopilnować sali szkoleniowej, w Opolu też będzie – Krzysztof szybko odpowiedział i kontynuował dalej – między szkoleniami jest dwa tygodnie przerwy, ale nie będzie to czas zmarnowany. W środę pomiędzy szkoleniami Dyrektor będzie spotykał się z Kierownikami biorącymi udział w projekcie i omawiał proces wdrażania omawianych zagadnień. - Świetne! - wykrzyknąłem! Krzysiek chyba świadomy tego mówił dalej. – W trakcie trwania projektu będzie trwał konkurs na różne działania Kierownika Grupy połączone z zadaniami do wykonania określonymi na szkoleniu. - Jak będziemy komunikować wyniki? – zapytałem. - Ja się tym zajmę. Musimy jeszcze nazwę wymyślić – spokojnie kontynuował Krzysiek. - Może Regionalna Akademia Umiejętności – zaproponowałem. - Dobra – powiedział Krzysztof, nie dając po sobie poznać, czy mu się pomysł podoba – pogadam z Kaśką i Dyrektorami, zobaczymy czy się spodoba. Teraz musimy zaplanować interesujące i rozwojowe szkolenia... I jak to mówią „szczęśliwi czasu nie liczą”, więc siedzieliśmy planowaliśmy, projektowaliśmy i w takich okolicznościach powstał ten oto harmonogram działań: Data Prowadzący 15.03 Katarzyna Zapora-Sternal Temat Krzysiek Kupisiewicz Przywitanie uczestników Regionalnej Akademii Umiejętności, omówienie tematów spotkań, przedstawienie zasad Rywalizacji. Paweł Popow Warsztat ‘Zorganizowany Kierownik’ część I. 22.03 W oddziale – Dyrektor Struktury 29.03 Krzysiek Kupisiewicz 05.04 W oddziale – Dyrektor Struktury 12.04 Paweł Popow 19.04 W oddziale – Dyrektor Struktury 26.04 Krzysiek Kupisiewicz 10.05 W oddziale – Dyrektor Struktury 17.05 W oddziale – Dyrektor Struktury 24.05 Paweł Popow ‘Zarządzanie sytuacyjne’. 31.05 Krzysiek Kupisiewicz ‘Wdrożenie młodego Agenta’. 07.06 W oddziale – Dyrektor Struktury 14.06 Katarzyna Zapora-Sternal, ‘Źródła rekrutacji’. ‘Zorganizowany Kierownik’, cześć II. ‘Rekrutacja i selekcja’. Paweł Popow, Krzysiek Kupisiewicz Uroczyste podsumowanie. Warsztat ‘Twórcze myślenie’. - Może w takim razie jakaś identyfikacja wizualna? – zaproponowałem. - Już to robimy! – odpowiedział Krzysiek – Rafał Schmidt za to odpowiada, spotka się w najbliższym czasie z „marketingowcem”. - Ale mamy mało dni – powątpiewałem. - Zdążymy! – uciął Krzysiek. SCENA 3 Dni mijały, pogoda za oknem się zmieniała, a Regionalna Akademia Umiejętności trwała. Czasem frekwencja była na sali stu procentowa, a czasem nie byliśmy w komplecie, ale za każdym razem mieliśmy na sali szkoleniowej uczestników z otwartymi głowami, zaangażowanych w swój rozwój oraz urozmaicających czas precyzyjnym i ciętym poczuciem humoru. Dni pomiędzy spotkaniami umilały e-maile od Krzyśka z bieżącymi wynikami naszej rywalizacji. Krzysiek jednak na tym nie zaprzestał, urozmaicił wszystkim czytanie, tworząc postać „Ryszarda”, w którego historie wczytywaliśmy się z równie dużym zainteresowaniem, jak w ranking. Oto jedna z nich: Ryszard naciągnął na wyprasowaną koszulę. siebie czystą, świeżo Wcisnął na ramiona marynarkę, narzucił płaszcz i szybkim krokiem udał się w kierunku auta zaparkowanego na podjeździe. Pół godziny później był już pod biurem. Zanim wysiadł, ze schowka w aucie wyciągnął swoją katanę - szczęśliwe pióro, którym w poprzedniej robocie podpisał tak dużo intratnych kontraktów. Zbyt długo leżało nieużywane. Zważył je w dłoni - smakował jego słodki ciężar, oczyma wyobraźni widział swój zamaszysty podpis na kolejnych umowach. Bach, jedna. Bach, kolejna. ‘Do roboty!’ Wysiadł, z bagażnika wyjął torbę z notebookiem i ruszył w kierunku wejścia do biurowca. ‘Dzień dobry’, ‘miłego dnia’, kilka uprzejmości, winda, guzik, chwila jazdy i po chwili pewnym ruchem złapał za klamkę. Zawahał się na moment, wziął głęboki oddech, pozwolił sobie na tę chwilę przyjemności, kiedy delikatny dreszczyk emocji łaskotał go po karku. Otworzył drzwi i wszedł do biura. Uderzyła go atmosfera tego miejsca. Zapach kawy, ludzie krzątający się po „ołpen spejsie”, poukładane w idealnym porządku ryzy zadrukowanego papieru. Czuć było autentyczne zaangażowanie, powietrze aż wibrowało od pracy, sukces był niemal namacalny. Zrobił krok i momentalnie pochłonęły go odgłosy tego świata - agenci na słuchawkach, ściszone rozmowy młodych pracowników i te głośniejsze, bardziej śmiałe, starych wyg. Drukarki dawały ogłuszający popis staccato, wypluwając z siebie kolejne strony umów, monitory błyszczały programami kwotującymi, a Ryszard stał jak zauroczony dobre kilkanaście sekund zanim przypomniał sobie o tak oczywistej czynności jak oddychanie. Taak, to był zdecydowanie jego świat. ‘Wróciłem do gry’ - pomyślał, a na jego obliczu z wolna zaczął rysować się uśmiech. Na zakończenie w nagrodę za udział w Regionalnej Akademii Umiejętności uczestnicy zostali zaproszeni na wyjazdowe spotkanie młodych Agentów w Boszkowie podczas „Regionalnej Wymiany Doświadczeń dla Młodych”. Wspólnie spędzili tam czas z Krzyśkiem Kupisiewiczem i Katarzyną Zaporą- Sternal, prowadząc rozmowy co zrobić, aby być jak nasz konkursowy bohater Ryszard. Kurtyna Wystąpili: Katarzyna Zapora-Sternal – pomysłodawca i sponsor Krzysztof Kupisiewicz – projektant i wykonawca Cezary Gaj, Rafał Schmidt, Jacek Zommer – Dyrektorzy nadzorujący proces w terenie Kierownicy grup z Opola, Ostrowa Wielkopolskiego i Wrocławia I – gwiazdy wydarzenia Ryszard – postać fikcyjna Paweł Popow – narrator Epilog: W trakcie tworzenia tego działa do narratora zadzwonił telefon – dzwoniła Katarzyna Zapra- Sternal, a komunikat brzmiał krótko: „Startujemy z RAU w Poznaniu. Krzysiek do Ciebie się odezwie...” 21