Ale kocham filmy i czerpię z nich inspirację. W wolnym czasie chodzę do kina i łapię się na każdego blockbustera. Szukam również filmów na DVD w sklepach. Lubię oglądać wielkie trylogie, jak Gwiezdne Wojny, horrory jak Piła, romanse jak 500 dni lata i klasyki w stylu Żądło.
Moim najbardziej ulubionym filmem jest Akira, ale uwielbiam też kino Hollywood. Moim najnowszym ulubionym dziełem jest Jak wytresować smoka, ze względu na fantastyczny scenariusz. Jako fan komiksu lubię też Tin Tin. Sądzę, że film bardzo dobrze oddał komiks, a animacja sprawiła, że wyglądał lepiej jakby grali aktorzy
Plan mangaki musi być bardzo napięty. Jak przez te wszystkie lata udało się utrzymać niesamowity poziom pracy?
Jedyny powód, dla którego potrafię tak długo rysować mangę jest jeden – kocham to robić. Uważam, ze to naprawdę do mnie pasuje i warto kontynuować. Jeśli nie urodziłeś się z miłością do rysowania mangi to nigdy nie uda ci się jej narysować. Uciekłbyś zupełnie jakbyś miał na to alergię, lub coś w tym stylu. Gdy byłem bardzo mały rysowałem po ścianach swoją kupą, zanim potrafiłem utrzymać ołówek w ręce (śmiech). Odkąd sięgam pamięcią zawsze lubiłem rysować.
Rysujesz i tworzysz Naruto od ponad 10 lat. Porównując do swoich początków sądzisz, ze zmieniłeś się jako człowiek i jako artysta?
Wczasie mojej kariery mangaki ożeniłem się i zostałem ojcem. To bezpośrednio wpłynęło na historię w Naruto. Dzięki temu udało mi się zrozumieć co jest w życiu najważniejsze. Bycie rodzicem pozwoliło mi spojrzeć z innej perspektywy, niż jak byłem singlem.
Charakter Naruto po części reprezentuje mnie, a po części moje dziecko. Gdy urodziły się moje dzieci postanowiłem napisać o rodzicach Naruto. Ich uczucia wobec syna są podobne do tych, które ja żywię do moich dzieci.
Na początku serii Naruto nie miał rodziców, a wszystkim dla niego był Demoniczny Lis. Był traktowany jak rozrabiaka i przegrany. Nosił w sobie wiele nienawiści do świata, ponieważ nie miał z kim się identyfikować.
Początkowo planowałem zrobić krótkie i szybkie wspomnienia o rodzicach Naruto. Ale wiedza o rodzicach była kluczowa, by Naruto zaczął być świadomy swojej tożsamości. Mimo, że nie było już ich na świecie, byli w stanie użyć czakry w nim zapieczętowanej, by powiedzieć mu co czują. Zapieczętowali w nim Kyūbiego by dać światu pokój. Wierzyli, że Naruto weźmie na swoje barki tą odpowiedzialność.
Gdy Naruto dowiedział się prawdy zaczął być jeszcze bardziej świadomy swojego życiowego celu. Wiedział kim musi zostać i co musi zrobić, by spełnić swoje marzenia i jego rodziców.
Miłość to wspaniała sprawa. Odkąd zostałem rodzicem, wierzę, że (oczywiście z nielicznymi wyjątkami) wszyscy rodzice na całym świecie kochają swoje dzieci. Gdy one zrozumieją tą miłość naprawdę pomaga im to odnaleźć siebie. Więc chciałem, by Naruto również tego doświadczył.