4
L
U
D
Z
I
E
I
I
D
E
E
Zamiast poprawy we wzajemnych relacjach przyszła nowa fala wzajemnej nienawiści politycznej,
wyznaniowej, rasowej. Tej fali nie oparły się środowiska masońskie, tak w Europie, jak i na innych
kontynentach. W wyniku światopoglądowych
sporów wokół Wielkiego Budownika Wszechświata, doszło do bardzo „świeckiej” w skutkach
decyzji o rozwiązaniu Grupy Krajowej UFLAustria, co było warunkiem konserwatywnej
Zjednoczonej Wielkiej Loży Anglii dla uznania
przez nią konserwatywnej Wielkiej Loży Wiednia
oraz Austrii. Przypominają o tym fakcie dzisiaj
sami austriaccy bracia, z którymi rozmawiałem.
Podkreślają, że znaczna część austriackich konserwatystów-wolnomularzy, pozostała wówczas
wierna UFL-Austria, zachowując indywidualne
członkostwo w Lidze.
F
aktem pozostanie, że skutkiem tych sporów
o wolnomularską „regularność” UFL Austria
wznowiła swoją działalność dopiero w roku 1978,
dzięki staraniom takich znakomitych działaczy jak br... Otto Teschauer z Salzburga oraz
br... Wolfgang Lukasiewicz, Czcigodny Mistrz
wiedeńskiej loży Zukuntft. Pisząc o Wolfgangu
Luksiewiczu, nie sposób nie wspomnieć o tym,
że był to w prostej linii potomek naszego Ignacego Łukasiewicza, wynalazcy lampy naftowej
i pioniera przemysłu naftowego w C.K. Galicji.
Wolfgang Łukasiewicz, z którym zaprzyjaźniłem się, to jedna z najwybitniejszych postaci
Ten numer „Wolnomularza Polskiego” (jesień 1994 r.)
w masonerii europejskiej i uniwersalnej. On
poświęcony został Światowemu Kongresowi UFL w Wiedniu
właśnie był organizatorem i współtwórcą dwóch
światowych kongresów UFL w Wiedniu w roku
i politycznych orientacji. To właśnie jest geneza narodzin 1984 i 1995. On także patronował założeniu znakomiUniwersalnej Ligi Masońskiej, organizacji ponad istnie- tego pisma wolnomularskiego „Blaue Blaetter” („Żółte
jącymi uprzedzeniami i wrogością, przyjaznej wszystkim Kartki”), z którym od swego pierwszego numeru w 1994
i otwartej dla wszystkich wolnomularzy.
r. blisko współpracował „Wolnomularz Polski”. Było osobistą zasługą br:. Lukasiewicza, że przynajmniej w części
ierwszym Prezydentem tej ogólnoświatowej już or- światowej masonerii począł znowu panować duch wzaganizacji masońskiej został br... Pourcine z Francji, jemnego zrozumienia i porozumienia, ponad podziałami
pierwszym wiceprezydentem Wielki Mistrz Senior Wielkiej na „regularnych’ i „nieregularnych”. Przeważyły opinie,
Loży Indii, brytyjski pułkownik John Pollen. Na pierwszego że – mówiąc w największym skrócie – UFL powinna być
Sekretarza Generalnego wybrano br... Fritza Uhlmana organizacją masońską najbardziej uniwersalną, szanując
ze Szwajcarii. Głównym zadaniem nowo powstałej Ligi bardzo różne tradycje i doświadczenia lóż i obediencji
było dążenie do porozumienia i nawiązania bezpośred- pracujących w rycie szkockim, francuskim i innych, byle
nich kontaktów między nie uznającymi się obediencjami tylko uznawały wspólne wartości zawarte w przesłaniu
masońskimi na wszystkich kontynentach. Podobne cele o łączących nas ideałach Wolności, Równości i Braterstwa.
stawiało przed sobą założone w 1905 r. pismo „La Heroldo”.
Periodyk ten, – co warto podkreślić – istnieje do dziś i stara
ak już wspominałem na łamach „Wolnomularza Polskiesię jak może realizować te szczytne cele, które postawili
go” (nr 51, art. pt. Masoński ekumenizm), Uniwersalna
przed sobą ojcowie założyciele UFL.
Liga Masońska nigdy nie prowadziła żadnych prac rytu