WILK KULTURALNY | STYCZEŃ 2021 | WIELKA CZWÓRKA GRUNGE ' U | 76
Po krótkim rekonesansie i próbach ponownego „ skrzyżowania gitar ” w 2009 roku grupa Alice in Chains wydała nowy materiał w postaci płyty „ Black Gives Way to Blue ” a w 2010 roku Soundgarden ogłosił reaktywację zwieńczoną wydaniem albumu „ King Animal ”, który , jak się 7 lat później okazało , zamknął dyskografię grupy .
Wydawać by się mogło , że grunge jako gatunek podobny punkowi , kojarzyć się powinien przede wszystkim z brudnym , niedbałym graniem , ingerencją używek i nihilistyczną postawą muzyków wobec świata . Z pewnością jest w tym ziarno prawdy ale grunge to w głównej mierze łono , na którym zrodzili się wybitni gitarzyści ( Jerry Cantrell , Mike McCready , Kim Thail ) i wyjątkowi wokaliści ( Kurt , Layne , Eddie i Chris Cornell ) będący twórcami niepodrabialnego i natychmiast rozpoznawalnego brzmienia . Słynne trzy akordy , na których opierały się ponoć wszystkie grunge ’ owe utwory w przypadku przedstawicieli Wielkiej Czwórki szybko przestały mieć rację bytu . Najprostsza „ konstrukcyjnie ” pozostała chyba Nirvana jednak koncert z cyklu MTV Unplugged bardzo pięknie pokazał jak niesamowity potencjał drzemie w tym zespole oraz jak bardzo utalentowani muzycy go tworzą .