WILK KULTURALNY|NUMER 6|STYCZEŃ 2020|BONDER|STRONA 62
Zaczynamy od „Gunbarrel”, które w iIntensywny i mroczny pod względem
tamtym czasie nie przechodziło żadnych konstrukcji charakterystyczncyh
zmian, po czym płynnie przechodzimy do Barry'owskich perkusjonalii jest kolejny
„Snow Job”. Nadbudowywanie do w zestawie, czyli utwór „Tibbet Gets
motywu przewodniego tej części, tu Washed Out”, w którym postać
wykorzystanego do pościgu na nartach i Patricka Macnee ginie zamordowana
snowboardzie. Barry obok orkiestry, dodał przez May Day.
gitarę elektryczną i bawi się skocznym
klimatem, który z początku brzmi bardziej Następnym utworem na płycie jest
jakby wprowadzał do horroru. Po nim „Airship to Silicon Alley” idealnie
pojawia się „May Day Jumps”, w którym oddający dźwiękowo ogrom
postać grana przez Grace Jones skacze z zabójczego widoku, jaki przez okna
Wieży Eiffle'a. Barry powtarza tutaj strowca obserwują Max Zorin i May
motywy wypracowanewe wcześniejszych Day. „He's Dangerous” to ponownie
odsłonach oraz rokzłada je na motyw przewodni pojawiający się już
perkusjonaliach wyrwanych trochę z w „Snow Job” z mocnymi
westernu, przekłada całość mowtywem perkusjonaliami i gitarą, a przy tym
bondowskim. „Bond Meets Stacey” to jeden z ciekawszych utworów
przyjemny, dekiatny i romantyczny utwór napisanych do tego filmu, który za
będący motywem miłosnym, ale z każdym razem, gdy go słyszę,
bogatym przełożeniem przewodniej mimowolnie nucę. Jako, że utwory są
melodii z utworu Duran Duran na pycie nie po kolei, to następnie
rozpisanym na orkiestrę. Mroczniejsze, a przeskakujemy do sytuacji w której
zarazem powtarzające ulubione motywy James Bond ucieka z tonącej limuzyny
Barry'ego, delikatnie nawet przyodzące na zostawiając – niestety - na dnie ciało
myśl te znane z „W Tajnej Służbie Jej uduszonego Tibbeta. „Bond
Królewskiej Mości” wracają w „Pegasus Underwater” znów trochę kojarzy się
Stable”. z horrorem, a Barry korzysta z
przeciągłych fraz skrzypiec,
delikatnych rozbudowań i mrocznych