WILK KULTURALNY|NUMER 6|STYCZEŃ 2020|W STARYM KINIE|STRONA 38
To także obraz, który został także, bardzo niesłusznie, zapomniany, a patrząc nie
tylko z perspektywy schyłkowych i ostatnich filmów, to film naprawdę warty
uwagi, niezwykły i genialnie zrealizowany, a przy tym z bardzo ważnym
przekazem. Można by rzec, że będący bardziej pełnometrażową etiudą filmową,
albo nawet teatrem telewizji, obok „Honoru Prizzich” i znakomitego „Pod
Wulkanem” to jeden z jego najlepszych filmów i choć na pewno nie tak doskonały
jak kilka pierwszych filmów, które na stałe wpisały się w kanon kina. To także jeden
z tych obrazów Hustona, obok których nie można przejść obojętnie i który po
prostu zobaczyć. Na koniec, jeszcze ciekawostka – to właśnie z tego filmu pochodzi
fragment rozmowy, którą można usłyszeć na początku utworu „6:00” Dream
Theater z albumu „Awake”. Czy umiecie zgadnąć który? Polecam sprawdzić, a film
obejrzeć koniecznie!