Wilk Kulturalny Wilk Kulturalny Numer 6 Styczeń 2020 | Page 17

WILK KULTURALNY|NUMER 6|STYCZEŃ 2020|SYLWETKI|STRONA 17 agentem fantastycznie przerabiając znany Piękne. Filmowo także jest w wszystkim motyw, który wybrzmiewa na kolejnym kawałku, czyli „Theme świetnym, surowym pochodowym tle from the 'Pink Guitar'”, co z kolei jest okraszanym klawiszami rodem właśnie z pewnym mrugnięciem okiem do lat 60tych. Sprawdza się tutaj forma Pink Floyd, które w tamtych czasach pastiszu, który mruga do słynnego nagrywało także ścieżki dźwiękowe motywu, a jednocześnie staje się zupełnie do filmów właśnie. Tu The Delmonts innym kawałkiem dla agenta, który grają radośniej, bardziej skłaniając przypadkiem nazywa się tak samo. się ku swingowi, lekko Do tego dochodzi tutaj nieco Cashowa psychodelicznemu szaleństwie otoczka, który jak wiecie motyw tamtych czasów i rytmy uchodzące Bondowski zrobił, ale ten nie został wówczas za taneczne. Bardzo ostatecznie wybrany. Trzeci utwór to sympatyczne trzeba przyznać. „India Arab” wyjęty rodem z Led Zeppelin Następna w kolejności jest „Russian bawiącego się orientalnymi dźwiękami. Roulete” inkorporująca brzmienia Surowe tony basu i świetna melodia (melodia gitar, akordeon) kojarzone gitary, pochodowe tempo, które po chwili z Rosją, trochę także filmowe zmienia się w bardzo skoczny kawałek bo wprawne ucho wyłapie przechodzący przez wszystkie możliwie skojarzenia z „Różową Panterą” czy odcienie końcówki lat 50tych, ale muzyką Manciniego z „Ojca szczególnie 60tych i wczesnych 70tych. Chrzestnego”. Tu także można doszukać się pewnej formy pastiszu, „B.B was a Comanche” to z kolei czwarty ale wypadającej bardzo numer, który z kolei jeszcze bardziej interesująco. Prawdziwą perełką jest skręca w kierunku muzyki country, bogato „Black Wave Heroes” ponownie inkorporując także stylistykę bluesa. kojarzącym się z westernami – Świetna melodia gitary i przywoływanie świetny kroczący rytm perkusji i motywów rodem z muzyki Casha, Dylana basu, mocy riff podbijany jakby czy filmowej, żeby wspomnieć choćby dzwonami i do tego mroczny, Ennio Morricone. podniosły ton całości.