Wilk Kulturalny Wilk Kulturalny Listopad 2018 | Page 84

Young the Giant – Mirror Master (2018) Jak oswoić letnie promienie słońca zimną jesienią? Najlepiej puszczając muzykę, która brzmi tak jakby była pełnia lata. Najnowszy „Mirror Master” to ich czwarty pełnometrażowy album studyjny, który przepełniony jest ciepłymi, niezwykle urokliwymi melodiami. W otwierającym „Superposistion” z orientalną gitarą, marszową perkusją i zgrabną elektroniką w tle można się zakochać po prostu z miejsca. Tak samo zresztą jak w pozostałych numerach, które się na nim znalazły: drugi na płycie energetyczny, bardziej nastawiony na gitarowe brzmienie „Simplify” jest wprost cudny, niewinnością zachwyca także „Call Me Back” fajnie rozłożony na akcentach mrocznego elektronicznego tła i perkusjonaliach z miejsca kojarzących się z U2 z początku lat 90tych, który zresztą ma w sobie coś z ówczesnej odsłony irlandzkiej grupy, a skoro o lecie mowa to na czwartej pozycji znalazł się właśnie „Heat Of the Summer” o takiej energii, że na twarzy od razu rośnie uśmiech. A to tylko cztery single promujące album, na którym równie fantastycznie wypadają pozostałe utwory czarując do samego końca. Sam album w zestawieniu z wcześniej opisanym krążkiem Kravitza wypada znacznie ciekawiej, spontaniczniej i żywiej, także ze względu na to, że jest dużo krótszy – zamiast ponad godziny trwa niespełna trzy kwadranse, a funkowych vibe'ów panowie nie unikają. Do kompletu jak zwykle udana okładka w którą można się wpatrywać bez końca tworząc do niej historie i opowieści do której muzyka amerykańskiej grupy będzie idealnym soundtrackiem, jak również kapitalnym ogrzewaczem. 83