Wilk Kulturalny Wilk Kulturalny Listopad 2018 | Page 81

Stopniowe narastanie, a następnie ponowne zwolnienie (również przyspieszające na finał) robi w nim kapitalne wrażenie i to tak mocne, że zapomina się kompletnie o długości numeru. Na trzecim i czwartym miejscu wskoczyły zaś numery krótsze. Na początek dalszy ciąg podróży ze Szwajcarami w kawałku „Salvatore”. Wyłaniający się powoli z ciszy ponurym, dość nieprzyjemnym filmowym tonem i gęsto rozwija przywodząc trochę na myśl wspomniane LLNN. Tu jeszcze bardziej stawiają na przestrzeń, choć nie ma nawet momentu klasycznego przyspieszenia, jest niepokojąco, a delikatne wokale sprawiają wrażenie uczestniczenia w jakimś rytuale. Klamrą spina wydawnictwo Minsk ze swoim „The Chalice and the Dagger”, który z początku zdaje się kontynuować mistyczny klimat poprzednika od Szwajcarów, tak jak oni nawiązywali do poprzedzającego ich kompozycję numeru Minsk, ale już po chwili klimat zmienia się. Atmosfera jest w nim w narastającym początku znacznie bardziej duszna, mamy też mocniejsze uderzenie, choć i ono rozrasta się wokół powoli i majestatycznie. Wspólne wydawnictwo Minsk i Zatokrev prezentuje dwa bardzo dobre zespoły, które w post-metalowym/sludge'owym graniu stawiają na atmosferę i wciąż potrafią tworzyć w tych gatunkach rzeczy niezwykle interesujące. Sporym zaskoczeniem dla mnie były utwory autorstwa Zatokrev, bo to moja pierwsza i jak sądzę nieostatnia przygoda z ich muzyką, po którą zdecydowanie trzeba będzie sięgnąć. Wszystkie cztery numery trzymają w napięciu, zrealizowane są na wysokim poziomie i które spodobają się fanom obu grup oraz wielbicielom grania w tych gatunkach. Pozycja na jesień wręcz obowiązkowa okraszona dodatkowo świetną grafiką okładkową. Ocena: Pełnia 80