Wilk Kulturalny Wilk Kulturalny Listopad 2018 | Page 79

Earth Ship – Resonant Sun (2018) To już piąty album studyjny niemieckiej grupy dowodzonej przez Jana i Sabinę Oberg i ponownie zbudowany w oparciu o brzmienia z pogranicza stoner/doom/sludge metalu, jednakże jeszcze mocniej flirtującego z hard rockiem. Na wersji podstawowej znalazło się osiem kawałków, rozszerzona ma jeszcze dwa kolejne, w tym interesujący cover „Children of the Revolution” T.Rex. Soczysty początek albumu w postaci „A Handful of Flies” zresztą ma w sobie coś z takiego dawnego grania z lat 70tych, ale dzięki surowemu, harshowanemu wokalowi Jana zmienia nieco jego charakter na numer jeszcze brudniejszy i gęstszy niż w rzeczywistości. Earth Ship z powodzeniem sięga też po dźwięki od których zaczynali i sludge'owe rejony, nieco wręcz zahaczające o death metal  (ale bez ekstremy) pojawiają się w kolejnym czyli utworze zatytułowanym „Smok Filled Sky”. Sięgają po dźwięki kojarzące się z The Ocean Collective, co zresztą nie dziwi, bo należą do wytwórni Pelagic Records, a nawet po elementy, których nie pwostydziłby się Jack White, choć oczywiście po odpowiednum podlaniu ostrym sosem i gęstym dymem. Nie mam wątpliwości, że płyty słucha się naprawdę dobrze, choć mało tutaj oryginalności, a już zwłaszcza tej, która kiedyś zwracała na siebie w tej niemieckiej kapeli uwagę. Nie jest to co prawda średniak, ale na zaskoczenie nie ma co liczyć. Jest to bowiem kolejny sprawny album tego zespołu balansujący między gatunkami i sentymentem do hard rocka ze złotej ery.  Ocena: Pierwsza Kwadra 78