WILK KULTURALNY|NUMER 5|LISTOPAD 2019|KIJ W MROWISKO|STRONA 57
będącym dalszym ciągiemhistorii Harley Quinn. Jego Joker to gangster
współczesny, lubujący się w przepychu, luksusie, teatralnych gestach,
tyleż charyzmatyczny, co sadystyczny, dosłownie i w przenośni
superzłoczyńca, pokryty tatuażami, o mocno porytej i nieprzeniknionej
psychice. Jak to określiła po wspólnym seansie„Sucicide Squad” w kinie,
moja przyjaciółka - „podoba mi się ten Joker, to taki prosty chłopak ze
wsi, który w dużym mieście spełnia swoje marzenia, w sumie to
poszłabym za nim w ogień”. Zdecydowanie coś w tym jest, bo bardzo
łatwo wyobrazić sobie sytuację, w której młody człowiek żyjący na
społecznym marginesie, w biednym środowisku dostaje szansę
zdobycia władzy, kasy i szacunku na dzielni, a następnie wykorzystuje
to, staczając się coraz bardziej, okręcając wokół swoich oszustw,
przekrętów i matactw coraz to nowe osoby, popadając w paranoję,
wreszcie chorobę psychiczną, a w rezultacie krzywdząc siebie i
wszystkich wokół, doprowadzając pozornie zdrowe relacje do
związków toksycznych i w tym wypadku także do tych, zawierających
kwas w kadzi, które czekają by zanurzyć się w nich jak w zwykłym
basenie. Oczywiście, znów jest to sytuacja dość skrajna i raczej ciężko
oczekiwać, że takiego osobnika znamy lub że sami nimi jesteśmy.