Wilk Kulturalny Wilk Kulturalny 5 Listopad 2019 | Page 27

WILK KULTURALNY|NUMER 5|LISTOPAD 2019|BONDER|STRONA 27 Pościg za bobslejami został nakręcony z pomocą szwajcarskichsportowców olimpijskich i został przepisany tak, by uwzględnićwypadek, którego doznali kaskaderzy podczas strzelania. Blofelda uwięzionego w drzewie sportretował w studio sam Savalas, gdyż próba zrobienia tego przez kaskadera na miejscu okazała się niewystarczająco przekonująca. John Glen był także edytoremfilmu, stosując styl podobny do tego, którego używał Hunt wpoprzednich filmach o Bondzie, uwzględniając szybkie ruchy kamery wscenach akcji i przesadzonymi efektami dźwiękowymi. Lawiny miały być kręcone we współpracy ze szwajcarską armią, która co roku używała eksplozji, aby zapobiec gromadzeniu się śniegu, powodując kontrolowane lawiny, ale wybrany obszar naturalnie objęty zagrożeniem lawinowym zszedł samodzielnie tuż przed sfilmowaniem. Ostateczny rezultat osiągnięto przez było połączenie wywołanej przez człowieka lawiny w odizolowanej szwajcarskiej lokalizacji nakręconej przez drugą jednostkę oraz materiału filmowego i obrazu stworzonego przez ekipę efektów specjalnych przy pomocy soli. Kaskaderów kręcono później, dodając jedynie efekty optyczne. Na potrzeby sceny pościgu, którego część dzieje się podczas wyścigu samochodowego, zbudowano specjalne lodowisko na nieużywanym torze samolotowym, na który stale spryskiwano wodę i śnieg. Jeśli chodzi o zdjęcia, Hunt, jak podkreślał po zakończeniu flmu „dążył do prostych, ale efektownych filmów z lat 50., w których dorastał”, a także dbał o jak największy realizm o których mówił, że "plany nie miały wyglądać wyłącznie jak plany”. Autor zdjęć Michael Reed dodawał, że „miał ciągłe trudności z oświetleniem, ponieważ każdy zestaw zbudowany na potrzeby filmu posiadał sufit, uniemożliwiający zawieszenie reflektorów z góry”. Podczas kręcenia Hunt chciał też „najciekawszych możliwych kadrów”, które wyglądałyby również dobrze po przycięciu do telewizji, co wówczas było ewenementem i wręcz prekursorskim podejściem w kwestii zdjęć filmowych. Lazenby po latach powiedział z kolei także, że miał trudności podczas strzelania, nie otrzymał żadnego szkolenia w tej sprawie pomimo braku doświadczenia aktorskiego, a reżyser Hunt nigdy nie zwracał się do niego bezpośrednio, tylko przez swojego asystenta. Lazenby oświadczył również, że Hunt poprosił resztę załogi, aby trzymał się od niego z daleka, ponieważ jak dodał ówczesny odtwórca roli Jamesa Bonda: „Peter pomyślał, że im bardziej jestem sam, tym lepiej będę wyglądać jako James Bond” .