Wilk Kulturalny Wilk Kulturalny 4 Lipiec 2019 | Page 34

WILK KULTURALNY|NUMER 4| LIPIEC 2019| SYLWETKA| STRONA 34 na wcześniejszych krążkach, ale również albo wręcz wyginać we wszystkie strony ujmująca swoim urokiem i niesamowitym jakby znajdowały się w jakimś wyczuciem podejścia do tego grania. narkotycznym zwidzie lub widziane przez pryzmat dusznego papierosowego dymu, 7. Blues Ballads ale jednocześnie uwagę przykuwa duży świecący niebieskawą poświatą mikrofon przypominający latarnię pośród nocy, do której powoli zbliża się ledwo tylko zarysowana czarna głowa. Jak Chris Rea postanowił opowiedzieć to dźwiękami? Zaczynamy od „Last Call” w którym wita nas delikatna melodia pianina, szurająca perkusja, kontrabas i saksofon. Jest lekko, rzeczywiście bardzo czysto i zwiewnie, wprost uroczo. Wreszcie, choć całość przesycona jest jakimś smutkiem i melancholią, to bardzo blisko tu także przebojowej piosenkowości, w którą blues Wraz z wprowadzeniem fortepianu i innych tego typu często był kierowany. „Maybe nowych elementów instrumentalnych i That's All I Need To Know” to drugi utwór, harmonicznych i gatunkowych, takich jak który urzeka identycznym klimatem – swing czy jazz, do bluesa mocniej wkroczyła perkusja delikatnie szura, a sekcja dęta i jakby narkotyczna senność. Oryginalne, pianino rozkłada w przestrzeni całą melodię, prymitywne wpływy nie są już wyraźnie a gdzieś obok sennie burczy kontrabas, nad rozpoznawalne, zastępowane stopniowo tym zaś unosi się głos porywający i przez spokojniejsze, gładsze i przede przepełniony smutkiem Chrisa. wszystkim bardziej dopracowane brzmienie, Fantastyczne. Na trzeciej pozycji znalazł się charakterystyczne dla bluesa. Wszystko to, przepiękny „Deep Winter Blues” oparty na co ukonstytuowało wcześniej blues, wciąż kolejnej smutnej melodii pianina i jednak znajduje się w dźwiękach. Bardzo przeciągłych jękach sekcji dętej, choć ładnie oddane zostało to już na obrazie pojawia się tu też gitara dopełniająca resztę Chrisa na którym znalazło się więcej instrumentarium i mimo spokoju, chłodu i niebieskich gitar, które zdają się tańczyć smutku, ociepla brzmienie do tego stopnia,