Wilk Kulturalny Wilk Kulturalny 3 Kwiecień 2019 | Page 94

Nie ukrywam jednak, że kibicuję chłopakom, bo w naszej części Europy raczej nie ma zespołów djentowych czy modern metalowych na tak wysokim, mimo wszystko, poziomie wykonawczym oraz technicznym i mam nadzieję, że z czasem chłopaki pokażą pazury i będą jednym tchem wymieniani obok tuz swojego nurtu. Warto sprawdzić i ocenić samemu, bo po prostu jest to porządne, choć nieodkrywcze granie, którego w takiej formie, nigdy za wiele. OCENA: PIERWSZA KWADRA [LUPUS] Lee McKinney - Infinite Mind (2019) Zostajemy w okołodjentowych rejonach i pośród młodych muzyków. Trzydziestoletni (od 24 kwietnia) obecnie gitarzysta, najbardziej jest znany ze swojej współpracy z grupą Born Of Osiris do której dołączył w wieku siedemnastu lat. Jego macierzysta formacja na początku stycznia tego roku wydała swój piąty album studyjny, a on sam postanowił z kolei wydać swój pierwszy krążek solowy. Jakie progresywne łakocie w nowoczesnym podejściu znalazły się na jego „Infinite Mind”? O solowym albumie McKinney'a mówi się, że jest pełnometrażowym, choć zawartość nie przekracza pół godziny, a ponadto żaden z ośmiu numerów nie przekracza czterech minut, najdłuższemu brakuje dwóch sekund by choćby się do tego czasu zbliżyć. Nie oznacza to jednak, że utwory na płycie są przez to mniej ciekawe, bo techniki i pomysłów gitarzyście odmówić nie można. WILK KULTURALNY|NUMER 3|KWIECIEŃ 2019|KOSZYK PEŁEN... |STRONA 94