Wilk Kulturalny Wilk Kulturalny 3 Kwiecień 2019 | Page 29

Christmas Sky (2002) Boże narodzenie wiosną? Czemu nie, wszakże takich płyt można słuchać także poza okresem świątecznym. Tę oczywiście Rudess wydał w okresie właśnie Bożego Narodzenia dołączając do grona artystów odgrywających świąteczne przeboje. Nie są to jednak zwykłe odgrzane i zgrane do cna covery, a luźne improwizacje wokół raczej mniej znanych utworów. Ponadto Rudess dorzucił jedną kompozycję autorską i wszystko podał w swoim pianinowo-klawiszowym sosie bez dodatków innych instrumentów. Jak Jordan sprawdza się w roli Świętego Mikołaja? Zaczynamy od „White Christmas”, które zachwycają samą pianinową formą i właściwie poza tytułem nie mają niemal nic wspólnego z oryginałem. Klawesynowymi dźwiękami Rudess bawi się w „God Rest Ye Merry Gentlemen” opartym na brytyjskiej tradycyjnej pieśni świątecznej, która sprawia że ma ochotę patrzeć się przez okno na padający śnieg – w wypadku wiosny zaleca się go wyobrażać, choć wolałbym żeby raczej było słonecznie niż śnieżnie. W „Silent Night” nie było ani za wiele do zmieniania, ani zbyt wielkiej możliwości do popisów – więc Rudess bardzo ładnie ten numer odgrywa na pianinie, do tego stopnia że w pokoju rośnie kominek z ogieńkiem w środku, a my rzucamy się do skarpetek powieszonych na nim, by sprawdzić co znalazło się w ich wnętrzu. Bardzo ciekawa jest za to pianinowa wersja „The Little Drummer Boy”, która nawet w swojej tradycyjnej wersji jest dość ponurą piosenką świąteczną, a przynajmniej ja tak zawsze ją odbierałem. Po niej następuje „I Wonder When I Wander” w którym WILK KULTURALNY|NUMER 3|KWIECIEŃ 2019|SYLWETKA| STRONA 29