Wilk Kulturalny Wilk Kulturalny 3 Kwiecień 2019 | Page 28

duchu Schumanna czy Schuberta, a z kolei „For You” wraca do smutnych dźwięków i elegijnego charakteru, ponownie korzystając z harfowych dźwięków. Nie jest to na pewno płyta łatwa, choć bardzo piękna,zwłaszcza ze względu na kontekst powstania utworów. Część z nich to naprawdę piękne utwory, a część wypada dość podobnie do tego, co znalazło się choćby na „Secrets Of The Muse”. Dziwi mnie też wymieszanie studyjnych z koncertowymi, wolałbym żeby jedne i drugie następowały po sobie, zwłaszcza gdy mówimy o tych zagranych podczas zbiórki pieniędzy dla ofiar. Świetnym zakończeniem byłby też numer „Speed As Light”, ale czarodziej postanowił i w tym wypadku inaczej. „4NYC” to ponownie zapis spokojniejszych kompozycji, których słucha się przyjemnie, ale raczej nie zainteresują one tych, którzy oczekują od Rudessa efektownego grania, bo tu znów jest melabcholijnie, spokojnie i przede wszystkim smutno. WILK KULTURALNY|NUMER 3|KWIECIEŃ 2019|SYLWETKA| STRONA 28