Wilk Kulturalny Wilk Kulturalny 2 Styczeń 2019 | Page 21

STRONA 20 WILK KULTURALNY|NUMER 2|STYCZEŃ 2019 |SYLWETKA| JASON BECKER: NIEGASNĄCY PŁOMIEŃ Delikatne różnice słyszalne są nie tylko w Minuta na „Absurd Temple Jig” czyli melodyjny miksie, ale sam utwór znakomity także w gitarowy riff z dość ciężkim tłem, niestety dość takiej wersji. Po prostu Becker w stanie szybko się urywającym i przechodzącym w kolejne czystym. Po nim „Ashram of You, Lee” czyli kolejny niemal skończony kawałek z wpadającym w ucho melodyjnym riffem i całkiem szybkim tempem tła i zdecydowanie metalowym charakterze. Następnie zaś wpada riffy w czterdziestodziewięcio sekundowej miniaturce „Part Of Stranger”, również okraszonej perkusją i dodatkową gitarą w tle, ale i tu nie znajdującego rozwinięcia. Po nich półtora minutowy „There's That” wracający do neoklasyki, a przy tym wyraźnie zdradzający potencjał na dość szybki, kolejna miniaturka zatytułowana „Images rozpędzony kawałek. Znakomity „Black Cat” to z Intro” trwająca zaledwie dwadzieścia jeden kolei kolejna kompozcja pisana razem z sekund będąca jak mniemam pomysłem na Friedmanem o wyraźnym speed metalowym jakiś fragment, który nie został rozwinięty i charakterze pełno tutaj bowiem pomysłów na ostry przy tym niewiele wnoszący. Bardzo ciekawy riffing i rozbudowywanie ich w melodyjne zagrywki, jest popis  solówkowy Beckera pod tytułem które łatwo wpadają w ucho. Trzydzieści sześć „Mabel...Simple Little Nibbling” pełen neoklasycznych zagrywek i porcja harmonicznego, trochę chaotycznego tła, którego praktycznie nawet nie słychać, bo całą uwagę pochłania solówka.  Po nim mamy sekund na „Little Rippage” czyli krótką wesołą, dosć szybką neoklasyczną zagrywkę z odrobiną perkusyjnego tła, a następnie pojawia się świetny prawie pięciominutowy „Perpetual Tides” utrzymany ponownie w neoklasycznym stylu i przypominający zarówno o Malmsteenie, jak i „Six Wievs of Henry VIII” „Jewel” pisany razem z Friedmanem czyli Ricka Wakemana.  Następne w kolejce są dwie niespełna dwuminutowy zapis gitarowych minutowe miniatury, czyli „Floor Pie” będący partii o rozwijającym się wietrznym, lekko fragmentem melodyjnego mostka z jakiejś progresywnym za sprawą klawiszy temacie. niedokończonej kompozycji i solówki oraz „El Następnie znów mamy miniaturkę w postaci Beckero”, gdzie pod przekornym tytułem kryje się niespełna minutowego „Kind Of Like A Spring” szybki, skoczny metalowy riff, później w zbliżonej z którego mógł wykluć się całkiem interesujący numer, a tak otrzymujemy jedynie coś w rodzaju wstępu. Prawie trzy minuty trwa utwór „Air” będący gitarową wariacją na temat klasycznego utworu Johana Sebastiana Bacha. formie wykorzystany na płycie nagranej z Rothem. Niecałe dwie minuty trwa „Pocus I Say” który przypomina wariację na temat bożonarodzeniowej kolędy, choć co ciekawe na pierwszy plan wysuwa się tutaj klawisz, a dopiero za nim słychać grę Beckera.  Następny numer nosi tytuł W „Ten Yellow Pointy Kitties” ponownie mamy „Conglomeration...Boy Meets Guitar" i stanowi efekt współpracy z Friedmanem. Szybkie właściwie skończony, bo znajdujący się w niemal wejście, rozpędzenie ostrym riffem i szkicem pełnym brzmieniu utwór utrzymany w perkusji w tle.  neoklasycznym stylu ze sporą ilością ciekawych riffów oraz rozwinięć także odnoszących się do flamenco i muzyki klasycznej.