Wilk Kulturalny 9 Listopad 2020 | Page 39

WILK KULTURALNY | LISTOPAD 2020 | INTERKONTEKST | 39
Tempo nie siada też w znakomitym " Makellos " ze zróżnicowanymi wokalami , w tym także intrygującym wykorzystaniem świniowania . Następny w kolejce " Das Uhrwerk " jest klasycznym przykładem metalcore ' u , który znamy z wielu amerykańskich kapel , ale z niemieckim językiem brzmi nie tylko kapitalnie , ile niesamowicie ciężko i po prostu porywająco i świeżo . Znakomita robota z zegarmistrzowską precyzją . W " Krieg aus Gold " ( skąd wziął się tytuł płyty ) panowie przypominają sobie o filmowym klimacie epki , ale nie powtarzają go dosłownie . WIęcej tutaj elektroniki i to do tego stopnia , że jest też wolniej , ale także bardzo klimatycznie i fantastycznie pokazując wszechstronność tej niemieckiej kapeli . Przedosttni " Psycho " również zagląda do poprzedniego wydawnictwa i do klimatów rodem z Rammsteina , bo ponownie nie pwostydziliby się tamże tego kawałka dyby tylko grali szybciej i w wokalach pojawiał się growl . Na koniec z kolei wskakuje " Kind im Brunnen " również przywołuje filmowe klimaty mogąc kojarzyć się z twórczością Ennio Morricone , jednakże nie będzie to westernowy utwór , bo po początku przywodzącym na myśl " trylogię dolarową " od razu przyspieszamy , a przy tym dostajemy odrobinę melancholii , której dotychczas na próżno było szukać na albumach WBTBWB , choć i tu nie zapominają o ciężarze i wielowątkowości .
To jak panowie mieszają na tej płycie metalcore z elektroniką i industrialem to wręcz absolutny i niedościgniony majstersztyk . To album bardzo współczesny i z własną tożsamością , ale nie stroniący od bardzo subtelnych mrugnięć do tego , co wszyscy znamy doskonale . Niemiecki język też jest bardzo spoko , o ile nie jest podawany ze zgrzytem noża po metalowej powierzchni , a WBTBWB na tej płycie nie tylko świetnie gra , ale i niezwykle przyjemnie wypada z niemieckojęzycznymi tekstami . Warto sprawdzić samemu i zwyczajnie dać się porwać .