WILK KULTURALNY | LIPIEC 2020|SYLWETKA| 17
Do 1971 roku Davis podpisał nową umowę z Columbią, która wypłaciła mu 100 000 USD
rocznie (631 306 USD w dolarach dług przeliczenia na 2019 rok). Wtedy też nagrał album
ze ścieżką dźwiękową do filmu dokumentalnego z 1970 roku o bokserze wagi ciężkiej
Jacku Johnsonie, zawierający dwa długie utwory o długości dwudziestu pięciu i
dwudziestu sześciu minut, kktóre zrealizował razem z Hancockiem, McLaughlinem,
Sonnym Sharrockiem i Billy Cobhamem. Był zaangażowany w tworzenie muzyki dla
Afroamerykanów, którzy lubili rzeczy bardziej komercyjne, zorientiwane na po i groove.
W listopadzie 1971 roku DeJohnette i Moreira zostali zastąpieni w zespole koncertowym
przez perkusistów Leona „Ndugu” Chanclera, Jamesa Mtume'a i Dona Aliasa. Wydany w
tym samym miesiacu koncertowy „Live-Evil” i zaprezentował byłego basistę
koncertowego Steviego Wondera, Michaela Hendersona, który zastąpił Holanda jesienią
1970 roku. Album pokazał, że zespół Davisa przekształcił się wówczas w grupę
zorientowaną na funk, zachowujący eksploracyjny imperatyw "Bitches Brew”.
W 1972 roku kompozytor-aranżer Paul Buckmaster zapoznał Davisa z muzyką
niemieckiego kompozytora awangardowego Karlheinza Stockhausena, co
doprowadziło do koljengo okresu twórczych poszukiwań. Biograf JK Chambers napisał o
tym, co następuje: „Efekt badań Davisa Stockhausena nie mógł zostać stłumiony na
długo... Powstała jego własna„ kosmiczna muzyka”. Jego nagrania i występy w tyego
okresu oprócz opisywania jako kosmiczna, wykazywała wiele zmian nastroju, była ciężka,
mroczna i intensywna. Powstały wtedy album studyjny „On the Corner” wykazywał
właśnie wpływy Stockhausena i Buckmastera wymieszane z elementami funk.
Davis zaprosił nawet Buckmastera do Nowego Jorku, aby nadzorował pisanie i
nagrywanie albumu z Macero. Album osiągnął pierwsze miejsce na liście przebojów
jazzowych Billboard, osiągnął pozycję156 na bardziej heterogenicznej liście Top 200
albumów. „On the Corner” wywołał pozytywną reakcje u Ralpha J. Gleasona z Rolling
Stone, ale Davis uważał, że Columbia sprzedała go niewłaściwej publiczności. „Muzyka
miała być usłyszana przez młodych czarnych ludzi, ale oni po prostu potraktowali ją jak
każdy inny album jazzowy i reklamowali go w ten sposób, pchnęli ją do radia jazzowego.
Młode czarne dzieci nie słuchają tych stacji; słuchają stacji R&B i niektórych stacji
rockowych". W październiku 1972 roku złamał kostki w wypadku samochodowym. Brał
środki przeciwbólowe i sięgał po kokainę, aby poradzić sobie z bólem. Patrząc wstecz na
swoją karierę, muzyk po tym incydencie, napisał: „Wszystko zaczęło się zacierać”.