WILK KULTURALNY | LIPIEC 2020|SYLWETKA| 10
Po powrocie z Paryża w połowie 1949 roku popadł w depresję i znalazł niewiele czasu na
pracę, w tym na krótkie spotkania z Powellem w październiku oraz gościnne występy w
Nowym Jorku, Chicago i Detroit trwające do stycznia 1950 roku. Używanie heroiny stało
się drogim uzależnieniem, a Davis, który nie osiągnął jeszcze 24 lat – według słów
muzyka: „stracił poczucie dyscypliny, stracił poczucie kontroli nad swoim życiem i zaczął
dryfować”. W sierpniu 1950 roku podczas rodzinnej podróży do East St. Louis i
Chicago w celu poprawy losu, Cawthon urodziła drugiego syna Davisa, Milesa IV.
Davis zaprzyjaźnił się z bokserem Johnnym Brattonem i zaczął interesować się sportem.
Davis zostawił Cawthon i trójkę dzieci w Nowym Jorku w rękach przyjaciółki, piosenkarki
jazzowej Betty Carter. Pozostał jej wdzięczny do końca życia. Koncertował z Eckstinem i
Billie Holiday oraz został aresztowany za posiadanie heroiny w Los Angeles. Historia
została opisana w magazynie DownBeat, co spowodowało dalsze ograniczenie pracy,
chociaż został uniewinniony kilka tygodni później.
W styczniu 1951 roku losy Davisa poprawiły się, gdy podpisał roczny kontrakt z Prestige
po tym, jak właściciel Bob Weinstock stał się fanem Nonetu. Z nowymi muzykami nagrał
„Miles Davis an Horns”, który został dopiero wydany w 1956 roku. Davis zaczął też
przepisywać partytury dla wytwórni, aby sfinansować swoje uzależnienie od heroiny.
W ramach drugiej sesji dla Prestige jako lider zespołu zrealizowano trzy płyty, które
zostały wydane jako „The New Sounds” w 1951, „Dig” i „Conception” - obie wydane w
1956 roku. Davis wspierał swój nałóg heroinowy, grając muzykę i prowadząc
przedsiębiorcze życie, wykorzystując prostytutki i otrzymując pieniądze od przyjaciół.
W 1953 roku jego uzależnienie zaczęło ograniczać jego grę. Jego nałóg narkotykowy stał
się jawny w wywiadzie Down Beat z Cabem Callowayem, któremu nigdy nie
wybaczył, ponieważ przyniósł mu tylko „cały ból i cierpienie”. Wrócił do St. Louis i
pozostał z ojcem przez kilka miesięcy.
Chociaż nadal używał heroiny, by zdeterminowany, by porzucić nałóg. Po ciężkich
próbach porzucenia heroiny, jak sam powiedział w napisanej wspólnie z Tourpem
książce - „usiadłem i zacząłem myśleć o tym, jak odzyskać życie”.
Davis mieszkał następnie w Detroit przez około sześć miesięcy, unikając Nowego Jorku,
gdzie łatwo było dostać narkotyki. Mimo że używał heroiny, nadal był w stanie
występować lokalnie z Elvinem Jonesem i Tommym Flanaganem w ramach zespołu
Billy'ego Mitchella w klubie Blue Bird. W latach 50tych Davis zaczął też używać tłumika na
trąbce. Stał się częścią jego charakterystycznego brzmienia przez resztę jego
kariery.