Was du NICHT sagst!? | Page 24

Jak już zostało powiedziane:

- Właściwie jestem jak wszyscy, a jednak wszystko jest inaczej;

- Moje urządzenia elektryczne starzeją się i czasami nie działają poprawnie;

- Baterie w moim ,,rozmówcy" nie mogą być ładowane;

- System operacyjny jest przestarzały;

- Moje ortezy (buty ortopedyczne) są zbyt małe;

... i tak dalej...

W tym wszystkim pomaga nam rehabilitant, który przychodzi do naszego domu. Sprawdza mój sprzęt i poleca nowy. Wypisuje zaświadczenia, aby moja mama mogła następnie przekazać je do SPZ (Społecznego Ośrodka Pediatrycznego). SPZ wystawia odpowiednie recepty, które są przesyłane do kasy chorych. Potem zaczyna się oczekiwanie i nadzieja.

.

Czy kasa chorych zatwierdzi moją pomoc, czy też rodzice będą musieli długo się z kasą chorych dogadywać w sprawie przeznaczenia i wynikających z nich osiąganych rezultatów. Dopiero niedawno moje urządzenie mówiące, Talker, musiał zostać wymieniony na nowszy model

W erze nowych tabletów oczywiste było, że należy się ubiegać o nowocześniejszy. Ale to, co jest dla nas logiczne, spotyka się tam z niezrozumieniem. Na przykład, musiałam długo czekać na nowe urządzenie, ponieważ kasa chorych myślała, że jest to przedmiot codziennego użytku i nie chciała go sfinansować