[ TEMAT NUMERU ]
to wybudowałem kilkanaście wielkich
marketów i rozebrałem wiele ogrom-
nych obiektów. Idąc w cyfry mogę wspo-
mnieć o zarządzaniu milionowymi kon-
traktami, o milionach przemieszczonych
mas ziemnych, tysiącach ton zebranych
i przetworzonych elektroodpadów i od-
padów gumowych. Tylko czym tak na-
prawdę jest sukces? Dla każdego może
być to coś innego. Być może mój sukces
to znalezienie równowagi wobec tego
wszystkiego co dzieje się dookoła.
PRO:- A co z planami na przyszłość? Ko-
chasz podróże, czy masz zamiar odkry-
wać coraz to nowe miejsca, czy pozosta-
niesz sercem przy Azji?
AB:- Jeśli chodzi o plany na przyszłość to
myślę, że zbyt dużo by tu opowiadać, wy-
starczy śledzić moje fanpage’i: Inret Con-
sulting i „Arek od Koparek”, tam na bieżą-
co relacjonuję to, co się u mnie dzieje.
A co do podróży i odkrywania nowych
miejsc, to właśnie wróciłem z Brazylii
z Rio de Janeiro, które jest piękne. Od-
wiedziłem dwie fawele, dwa najniebez-
pieczniejsze miejsca na świecie, więc jest
o czym opowiadać i co wspominać. Spę-
dziłem długi okres w dżungli amazoń-
skiej w małej wiosce, gdzie wszechświat
wydaje się być w zasięgu ręki, tę podróż
nazwałbym podróżą mojego życia, mimo
tego, że odwiedziłem już 60 krajów na 6
kontynentach.
Co do Azji, to zdecydowanie mam do niej
sentyment, znam tam wiele osób, a samą
Tajlandię znam od drugiej strony - tej
mniej turystycznej. Mieszkałem tam 8
miesięcy, jest to miejsce, gdzie odpoczy-
wa nie tylko moje ciało ale i dusza. Dobrze
jest tam czasem wrócić.
Jako INRET Consulting pomagamy też
przedsiębiorcom inwestować na rynkach
azjatyckich. Dobrze znamy wszystkie
ważne tam procedury pobytowe, wie-
my jak uzyskać status rezydenta, czy jak
otworzyć tam chociażby konto bankowe.
Na pewno będą jeszcze organizowane
podróże do Tajlandii, ponieważ nieustan-
nie jest wielu chętnych do inwestowa-
nia na tamtejszym rynku. Jako INRET
Consulting pomagamy też inwestorom,
mamy rozwiązania i narzędzia łączenia
różnych jurysdykcji podatkowych, rezy-
dencji, otwierania firm za granicą na da-
lekim wschodzie w Azji, czy kont osobi-
stych lub brokerskich w Singapurze.
PRO:- Arku, jaką dałbyś radę przedsię-
biorcy, który - mówiąc kolokwialnie - jest
na dnie?
AB:- Nie ma jednej, złotej rady. Zdecy-
dowanie wolę doradzać w momentach,
gdy trzeba zabezpieczyć biznes zanim
dotknie się krytycznego momentu. Jed-
nak będąc już w krytycznym momencie
nie ma jednej rady, każdy przypadek jest
indywidualny, ważne jest to, żeby zna-
leźć dobrą, zaufaną osobę, która dobrze
się zna na tym co robi i może doradzić
jakie kroki podjąć. Ogólnie moja rada
może brzmieć: znajdź osobę, która może
Ci pomóc, doradzić i upewnij się, że ta
osoba jest kompetentna. Ja i mój zespół
Inret Consulting zajmujemy się pomocą
i doradztwem osobom chcącym zabez-
pieczyć swój biznes, aby zapobiec poja-
wieniu się sytuacji kryzysowych.
PRO:- Jaka jest Twoja recepta, żeby się
nie poddawać?
AB:- Nie ma momentu czy sytuacji bez
wyjścia, ja sam jestem tego najlepszym
przykładem i takich przykładów obec-
nie jest coraz więcej. Osoby, które się nie
poddawały, po prostu szukały nowych
rozwiązań zamiast tkwić w problemie,
tu już pojawia się kwestia naszej świa-
domości, wytrwałości i naszych prze-
konań. Powtórzę: nie ma sytuacji bez
wyjścia, problemu bez rozwiązania, wy-
starczy otaczać się odpowiednimi ludź-
mi i skorzystać czasami z pomocy oso-
by, która nakieruje nas na rozwiązania,
które są często w zasięgu naszych rąk,
lecz po prostu nie zdajemy sobie z tego
sprawy.
PRO:- Bardzo serdecznie dziękuję za roz-
mowę i życzę Ci wielu sukcesów, jeszcze
większej wiary w siebie i ludzi oraz ko-
lejnego miliona.
11 | nr 11 / 2019 |