Stacja Benzynowa Jun. 2013 | Page 8

PANORAMA
W najbliższych dniach rząd ma podjąć ostateczne decyzje dotyczące , przygotowanego przez Ministerstwo Gospodarki projektu nowelizacji ustawy o zapasach ropy naftowej , produktów naftowych i gazu ziemnego oraz zasadach postępowania w sytuacjach zagrożenia bezpieczeństwa paliwowego państwa i zakłóceń na rynku naftowym .
Nowelizacja ta ma być implementacją dyrektywy 2009 / 119 / WE nakładającej na państwa członkowskie obowiązek utrzymywania minimalnych zapasów ropy naftowej lub produktów ropopochodnych . Proponowane rozwiązania :
• są niezwykle restrykcyjne w porównaniu z rozwiązaniami przyjętymi w innych krajach Unii Europejskiej ,
• wprowadzają dużo wyższe stawki opłaty zapasowej w porównaniu z paliwami tradycyjnymi ,
• zwiększą ceny LPG w Polsce a w konsekwencji doprowadzi to do zmniejszenia wykorzystania LPG – ekologicznego , natychmiast i wszędzie w Polsce dostępnego źródła energii . Zgodnie z projektem ustawy zapasy interwencyjne powinny zaspokajać zapotrzebowanie na ropę naftową i paliwa w ilości odpowiadającej co najmniej 90-ciu dniom średniego przywozu netto ekwiwalentu ropy naftowej w poprzednim roku kalendarzowym . Ustawa określa , że przez paliwa podlegające magazynowaniu należy rozumieć benzyny silnikowe , benzyny lotnicze , paliwa typu benzyny i nafty do silników odrzutowych , inne nafty , oleje napędowe , lekkie i ciężkie oleje opałowe , a także LPG . W tym ostatnim wypadku producenci i handlowcy są zobowiązani do tworzenia i utrzymywania zapasów obowiązkowych ropy naftowej i paliw w wielkości odpowiadającej 30 dniom średniej dziennej produkcji LPG lub średniego dziennego przywozu zrealizowanego w poprzednim roku . Zapasy w takiej ilości pokrywają się z wymaganiami obecnie obowiązującej ustawy z r . 2007 .
Nowelizacja ustawy wprowadza obowiązek tworzenia zapasów agencyjnych przez Agencję Rezerw Materiałowych w takiej ilości nie mniejszej od różnicy między ilością odpowiadająca 90 dniom średniego dziennego przywozu netto ekwiwalentu ropy naftowej a zapasami obowiązkowymi . Oznacza to trzykrotne podniesienie poziomu obciążeń związanych z tworzeniem zapasów interwencyjnych spoczywających na producentach i handlowcach LPG . Mimo sprzeciwu przedsiębiorstw zrzeszonych w Polskiej Organizacji Gazu Płynnego resort nie zrezygnował z tego rozwiązania . Dla branży oznacza to konieczność wydatkowania około 200 mln złotych rocznie wg wyliczeń Ministerstwa . Nie ulega wątpliwości , że odbije się to na cenie detalicznej gazu płynnego – w tym oczywiście popularnego autogazu .
Polska Organizacja Gazu Płynnego wielokrotnie podnosiła niezasadność wprowadzenia tak restrykcyjnych przepisów , szczególnie z punktu widzenia praktyki innych państw Unii Europejskiej . Na 27 państw członkowskich obowiązek utrzymywania zapasów LPG istnieje tylko w Hiszpanii , Portugali ( wprowadzano go w latach 70-tych ub . wieku w związku izolacją przez inne państwa europejskie ) oraz w Bułgarii . W tych trzech krajach obowiązek utrzymywania zapasów

POGP apeluje do rządu ws . zapasów LPG

odpowiada 20 lub 30 dniom , przy czym zapasy zarządzane przez handlowców stanowią tylko ich część . W Polsce takie zapasy są już utrzymywane .
Ministerstwo Gospodarki tłumaczy zwiększenie zapasów LPG zwiększającym się udziałem autogazu w ogólnej konsumpcji paliw . Argument ten uznać należy za nietrafiony ponieważ od kilku lat trend jest dokładnie odwrotny – udział autogazu w paliwach maleje ( 14,7 % w 2007 , 12,9 % w r . 2012 ). W analizie nie uwzględniono , że autogaz jest paliwem alternatywnym i komplementarnym dla benzyny . Łączne zużycie ropy naftowej i produktów ropopochodnych w Polsce stanowi 20,3 % energii pierwotnej podczas , podczas gdy LPG tylko 1,6 % i powinno być uznane za paliwo niszowe .
Główne powody dla których nie istnieje obowiązek utrzymywania zapasów związanych z LPG w zdecydowanej większości państw członkowskich UE są następujące :
• są bardzo dobre prognozy dotyczące dostępności LPG w Europie , co wynika z różnych źródeł pochodzenia LPG ( wydobycie gazu ziemnego , rafinacja ropy naftowej ) oraz dużej liczby dostawców z praktycznie każdego kierunku geograficznego ,
• zaletą branży LPG jest elastyczność dostaw i dystry bucji wynikająca z braku uzależnienia od rurociągów ,
• przewiduje się systematyczną nadwyżkę podaży LPG na poziomie światowym ,
• specyfika konieczności przechowywania LPG pod ciśnieniem powoduje , że koszty przechowywania LPG są znacznie większe od kosztów magazynowania ropy i paliw tradycyjnych . Marginalny udział LPG w całkowitej energii pierwotnej oraz powyższe argumenty wskazują na niecelowość utrzymywania strategicznych zapasów związanych z LPG , co potwierdza praktyka zdecydowanej większości państw europejskich , niezależnie od poziomu łącznego czy i sektorowego zużycia LPG . Przykładem mogą być takie kraje jak Francja z konsumpcją 3,0 mln ton , Wielka Brytania 3,5 mln ton , Niemcy 3 mln ton czy Włochy z 3,3 mln ton na koniec 2011 roku . Nawet uwzględniając specyfikę polskiego rynku paliwowego oraz argumenty związane z bezpieczeństwem zaopatrzenia tego rynku , Polska Organizacja Gazu Płynnego nie widzi potrzeby tworzenia zapasów 90 dniowych biorąc pod uwagę fakt , że wyżej wymienione kraje ze zdecydowanie większą konsumpcją LPG i również o dużym znaczeniu autogazu , jak n . p . w przypadku Włoch , nie tworzą zapasów w zakresie LPG .
W trakcie dotychczasowego przebiegu konsultacji i prac nad projektem tylko w niewielkim stopniu uwzględnione zostały uwagi podmiotów z branży paliwowej . Pominięto między innymi inicjatywę powiązania opłaty uiszczanej na rzecz zapasów agencyjnych z poborem akcyzy co znacząco uprościłoby system i zapewniło bardziej skuteczną ściągalność opłat . Doceniamy stworzenie systemu opłaty zapasowej w zamian za fizyczny obowiązek tworzenia zapasów , ale niezrozumiałe jest dlaczego w innych krajach nie tworzy się zapasów LPG , a u nas obserwuje się tak restrykcyjne podejście rządu do tego tematu .
Wysokość opłaty wynikać ma z kosztów potrzebnych na utrzymanie zapasów takich jak : koszty surowca , jego magazynowania czy ubezpieczenia zapasów . Projekt przewiduje jednak , że opłata zależna będzie także od „ wysokości wpływów z opłaty zapasowej w danym roku kalendarzowym ”. Zdaniem POGP element ten powinien być doprecyzowany na gruncie ustawy gdyż rodzi niebezpieczeństwo swobodnego ustalania wysokości opłaty zapasowej w zależności od sytuacji finansowej Funduszu Zapasów Agencyjnych działającego w ramach ARM , szczególnie gdy np . ściągalność opłaty w poprzednim kwartale okaże się niewystarczająca . Sytuacji tej sprzyja także nadmiernie wysoki próg maksymalnej stawki opłaty zapasowej zawarty w ustawie – 60 zł za tonę ekwiwalentu ropy naftowej dla ropy i innych paliw ( produktów ropopochodnych ) oraz 160 zł za tonę LPG oraz zbyt duża różnica pomiędzy tymi produktami .
Ministerstwo szacuje , że w wyniku nowelizacji ustawy cena litra gazu płynnego wzrośnie o około 4 grosze netto , o ile będzie przyjęta przez w / w Ministerstwo stawka opłaty zapasowej w wysokości 70,80 zł za tonę . Według założeń ustawy może to być jednak nawet do 9 groszy netto za litr . Dla porównania stawka opłaty zapasowej dla paliw tradycyjnych ma wynosić 32,60 złotych za tonę ekwiwalentu ropy naftowej . Można założyć , że z powodu braku pojemności magazynowych LPG zapasy agencyjne utrzymywane będą w ropie naftowej lub benzynie . W takiej sytuacji projektowana różnica w opłacie zapasowej nie znajduje żadnego przekonywującego uzasadnienia . Polska Organizacja Gazu Płynnego uważa , że bez problemu mogłoby nastąpić zrównanie stawek opłaty zapasowej dla wszystkich rodzajów paliw .
Roczne wpływy z opłaty zapasowej za LPG z tytułu opłaty zapasowej maja wynosić około 200 mln zł rocznie , a do roku 2017 ma to łącznie do 1 mld zł . Taką kwotę w ostatecznym rozrachunku poniosą kierowcy i użytkownicy LPG . W dokumentach uzasadniających nowelizacje brak jest kalkulacji dlaczego wdraża się takie różnice w stawkach opłaty , jak również planu finansowo – rzeczowego .
Apelujemy do rządu o kompleksową analizę problemu oraz dokonanie odpowiednich korekt w projekcie . Europejskie projekty CARS 2020 i Czysta energia dla transportu wymieniają LPG jako paliwo alternatywne i uważane za niskoemisyjny środek napędu . W Polsce mimo to często pojawiają się pomysły , jak wstrzymać lub zablokować rozwój wolnego rynku LPG . Autogaz jest produktem komplementarnym w stosunku do benzyny . Od kilku lat obserwuje się tendencję spadkowa w konsumpcji tego nośnika energii . Po ewentualnym wdrożeniu nowych przepisów ten proces ulegnie jeszcze pogłębieniu . Projekt ustawy według Ministerstwa Gospodarki to wyjątkowo niekorzystne rozwiązanie dla krajowej branży LPG i wyjątkowo restrykcyjne podejście do tego ekologicznego produktu w skali europejskiej .
Zdaniem Polskiej Organizacji Gazu Płynnego , projekt ustawy w obecnym kształcie ustanawia zdecydowanie nadmierne obciążenie użytkowników gazu płynnego w stosunku do zamierzonego celu i jako taki stanowi przeszkodę w dalszym rozwoju tego sektora w Polsce .

8

Stacja Benzynowa czerwiec 2013