Ekologicznie i tanio
Najwięcej oszczędności przyniesie brak wydatków na paliwo. Przyjmuje się, że koszt przejechania jednego kilometra samochodem elektrycznym jest średnio ponad 6-krotnie mniejszy niż analogicznym pojazdem napędzanym silnikiem spalinowym. Do tego dochodzą niższe koszty ubezpieczenia oraz serwisowania. - Co za tym idzie, w przypadku rozbudowanych flot pojazdów wydatki mogą zmaleć nawet o kilkadziesiąt procent – podkreśla prezes Inchcape Motor Polska
Dla Polski przykładem może być Holandia, gdzie Amsterdam Airport kupił 160 pojazdów elektrycznych, obsługujących lotnisko, ze względu niższe koszty i redukcję emisji spalin. Ale nawet w Stanach Zjednoczonych, gdzie paliwo jest tanie (0,8 USD/ litr), przedsiębiorstwa taksówkowe decydują się na samochody elektryczne. Bo im się to coraz bardziej opłaca.
Eksperci rynku motoryzacyjnego są zgodni, że w Polsce taka tendencja połączona z wzrastającym zainteresowaniem firm flotami pojazdów tańszych w eksploatacji, mogą przyczynić się do dynamicznego rozwoju segmentu i przekroczenia bariery 1000 sztuk w ciągu najbliższych 18 miesięcy.
Polska musi jednak pokonać dystans dzielący ją od Europy. Po krajowych drogach wiele starych, nieekologicznych aut. Według ostatnich raportów, około 71% wszystkich samochodów na polskich drogach to auta mające 10 lub więcej lat. Jednocześnie tylko 4% ma mniej niż 2 lata. Dla porównania w Niemczech samych samochodów EV/PHEV zarejestrowano w 2014r. 13.049 z czego 8,5 tys. elektrycznych!