PRZYBIJ PIĄTKĘ ! NR 1 ( 13 ) – 2021 / 2022
Konie
Moja przygoda z końmi zaczęła się gdy … mój wujek jeździł z moim bratem ciotecznym do stajni na jazdę konną . Pewnego dnia w piątek po lekcjach pojechałam z nimi zobaczyć jak to jest ... Jak przyjechaliśmy , to przywitał nas piesek właścicielki stajni i poszliśmy czyścić klacz o imieniu Grobla . Gdy już ją wyczyściliśmy , to wzięliśmy uwiąz i mój brat cioteczny Antek poszedł z nią na
Źródło : https :// pixabay . com / pl / images / search / konie maneż . W tym samym czasie gdy Antek jeździł na koniu , to ja głaskałam kucyka o imieniu Sasanka . Jak Antek już skończył jeździć , to ja wsiadłam na chwilkę , by się na niej przejechać . Za tydzień w piątek po lekcjach znów pojechałam z nimi do stajni . Tym razem sama czyściłam i siodłałam konia . Jak skończyłam jeździć , to wzięłam uwiąz i poszłam z nią na maneż . To była moja pierwsza lekcja jazdy , więc instruktorka miała mnie na lonży i musiałam robić różne ćwiczenia na koniu . Po jeździe rozsiodłałam Groble oraz ją nakarmiłam . Bardzo mi się to spodobało i nie mogłam się doczekać końca tygodnia , bo w piątki jeździliśmy na konie . Rok później ze swoją kuzynką Olą pojechaliśmy do stajni na półkolonie . Interesuję się końmi już dwa lata . W przyszłości chciałabym mieć własnego konia lub najlepiej całą stadninę .
Podróże
Martyna Bochniak kl . 4f
Nazywam się Ala Redmerski i jestem uczennicą klasy czwartej hiszpańskiej . Moją pasją są podróże i wyprawy górskie . Często jeżdżę w Tatry i odwiedzam różne kraje z rodzicami . Są to wyjazdy organizowane przez moich rodziców , a nie przez biura podróży . W tym roku zwiedzałam z rodzicami oraz bratem Albanię . Jest to piękny i bardzo ciekawy kraj pełen kontrastów . Mieszkańcy są bardzo miłymi gospodarzami , zawsze chętnie służącymi pomocą i informacjami na temat miejsca , w którym mieszkają . Mają bardzo dobrą kuchnię pełną przepysznych owoców morza , z których słyną . https :// www . empik . com / obraz-mapa-swiata-100x70- cm-oobrazy , p1143773792 , dom-i-ogrod-p
W te wakacje odwiedziłam też Tatry wraz z grupą rówieśników . Były to wspaniale spędzone dwa tygodnie w moich ukochanych górach , w których staram się wraz z rodziną być co roku . Już jako czterolatka zdobywałam z rodzicami tatrzańskie szczyty i wędrowałam w różne miejsca , idąc często po kilka lub kilkanaście kilometrów .
KLASY IV - VIII 16