PRZYBIJ PIĄTKĘ! NR 2 (6) – 2018/2019
Kiedyś to były czasy…
Świetlicowi dziennikarze postanowili przeprowadzić „świąteczne śledztwo”. Uczniowie
zapytali pracowników szkoły o ich bożonarodzeniowe wspomnienia.
1. Jaką potrawę świąteczną lubi Pani/Pan najbardziej?
Pani Jola Czerwongrodzka przepada za barszczem z uszkami i pierogami, pani Ewa
z sekretariatu lubi śledzie w oleju i rybę po grecku, natomiast pani Marzena Herda i
pan Leszek Kalicki nie wyobrażają sobie świąt bez drożdżowych racuchów.
2. Czy w Pani domu zjawił się kiedyś niespodziewany gość?
Pewnego roku to my byliśmy niespodziewanym gościem. Pamiętam, że śnieg zasypał
wtedy całą okolicę. Ja i moi rodzice musieliśmy dojechać do dziadków autobusem.
Zaspy były tak wielkie, że nikt nie wierzył, że uda nam się dotrzeć na Wigilię. Mimo
kłopotów, zjawiliśmy się na kolacji, choć nikt się nas nie spodziewał – opowiada pani
Marzena Herda.
3. Jaki prezent od Świętego Mikołaja pamięta Pani do dziś?
Jedna z nauczycielek pamięta do dziś pluszowego kotka z długim ogonem, pani
Marzena Herda – piękną lalkę, która była wtedy wyjątkową zabawką, bo nie każda
dziewczynka miała taką w domu. Pan Leszek Kalicki dostał kiedyś piłkarzyki.
Stawiało się je na stole. Były znacznie mniejsze od tych, które mamy w świetlicy, ale
dostarczały tyle samo dobrej zabawy.
4. O jakim prezencie marzył Pan w dzieciństwie?
Najskrytszym marzeniem Pana Zenona Zielińskiego było znalezienie pod choinką
czerwonych nart. Ciekawe czy święty Mikołaj znalazł takie w swojej fabryce?
5. Jakie obowiązki podczas przygotowań świątecznych należały do Pani w
dzieciństwie?
Nasz dziennikarz dowiedział się, że pani Ewa Leszczyńska pomagała mamie w
kuchni. Piekła ciasta i gotowała. Sprzątała też w swoim pokoju.
KLASY I – III (ŚWIETLICA)
9