PRZYBIJ PIĄTKĘ! NR 1 – 2017/2018
JAK SIĘ ZACZĘŁA MOJA PRZYGODA Z SIATKÓWKĄ?
To wszystko zaczęło się w czwartej klasie, gdy zmieniłam
szkołę i wybrałam klasę sportową o profilu piłki siatkowej (dla
dziewczyn) – piłki nożnej (dla chłopców). Przed zmianą
szkoły miałam duży zapał do piłki nożnej, ale gdy poszłam do
klasy sportowej to wszystko się zmieniło. Przez rok
trenowałam tylko w szkole, a w piątej klasie doszłam do
świdnickiego klubu UKS REMIS ŚWIDNIK. Trenowałam
tam przez 3,5 roku po czym zrobiłam sobie przerwę, straciłam
wtedy chęć do grania. We wrześniu br. zrozumiałam, co
trenowałam przez tyle lat i co tak naprawdę dawało mi przyjemność - wróciłam więc do
trenowania tyle, że nazwa klubu zmieniła się na MKS AVIA ŚWIDNIK.
Jak wyglądają treningi? Zdradzę kilka
szczegółów…Odbywają się 3 razy w tygodniu
i trwają 2 godziny, od 16:00 do 18:00.
Piętnaście minut przed treningiem każdy ma
być przebrany i gotowy do zajęć by w razie
potrzeby rozłożyć sprzęt. Treningi są bardzo
męczące, pełna rozgrzewka trwa około 45
min, następnie mamy ćwiczenia typu ataki,
bloki, przyjęcia. Ostatnie pół
godziny
poświęcamy grze pomiędzy sobą. Po treningu mamy 5 min na złożenie całego sprzętu i
rozciągnięcie się.
Jak zaczynałam trenować nie rozumiałam po co jest rozciąganie na końcu, bo na początku, żeby
nic się nie stało, a jak już się stanie to nic groźnego. W końcu to zrozumiałam jak po przyjściu
do domu zaczęły mnie boleć ręce, nogi, plecy, brzuch oraz pośladki, że rozciąganie jest bardzo
ważnym elementem, ponieważ nie powodujemy tym produk