Przegląd Archiwalno-Historyczny | Page 43

Pierwsze lata wolności w Teatrze Polskim w Poznaniu ( 1918-1924 )
43
wybuch I wojny światowej . Wojna zastała ich na wakacjach , które spędzali na Wołyniu , i powrót do Poznania okazał się niemożliwy . Kiedy tylko jednak z „ Zachodu zaczęły nadchodzić interesujące wieści ”, podjęli starania , aby wrócić do Poznania 7 . Pierwszy – jak wynika z przytoczonych notatek – przybył tu Bolesław Szczurkiewicz w kwietniu 1918 r .
Warunkiem objęcia dyrekcji Teatru Polskiego przez Bolesława Szczurkie wicza było uregulowanie formalności związanych z zarządzaniem teatrem . Teatr Polski od jego założenia był prywatnym przedsiębiorstwem . Właścicielem gmachu i wyposażenia teatru była Spółka Teatralna Teatr Polski w Ogrodzie Potockiego w Poznaniu , powstała w 1871 r . W jej gestii leżał wybór dyrektora oraz ustalenie zasad działania teatru pod jego kierownictwem . Najczęściej stosowano zasadę tzw . antrepryzy , czyli zatrudniano dyrektora , który : lokował w przedsiębiorstwo swój kapitał , przejmował ryzyko finansowe , sam angażował aktorów , zawierając z nimi umowy , i od Spółki dzierżawił gmach na określonych zasadach . Tylko dwa razy Spółka prowadziła teatr na własny rachunek – w latach 1883-1896 i 1916-1918 8 . W momencie , w którym Szczurkiewiczowie przyjechali do Poznania , właśnie na takiej zasadzie kierownictwo nad teatrem sprawował Bogumił Bieczyński .
Nuna Młodziejowska-Szczurkiewiczowa pisze w swoich wspomnieniach : „ Bardzo szybko doszliśmy do porozumienia ze » Spółką Teatralną « i otrzymaliśmy z jej rąk » klucze « do prowadzenia teatru ” 9 . Wydaje się , że rzeczywiście decyzja o zmianie dyrekcji teatru nie była dla Spółki trudną . Szczurkiewiczowie sprawowali przecież dyrekcję nad Teatrem Polskim i zyskali w Poznaniu duże uznanie . Dwa przedwojenne sezony , które przygotowywali , uznane zostały za renesans sceny . Z notatek poznańskiej prasy informujących o ich powrocie przebija ogromna radość i oczywiste przekonanie , że Szczurkiewiczowie obejmą znowu dyrekcję Teatru Polskiego . W „ Kurierze Poznańskim ” ukazywały się następujące notki : „ Teatr nasz odzyskał wreszcie swego ojca , [...] skończył się wreszcie smutny aż nadto okres sieroctwa sceny poznańskiej . Wierzymy bowiem , że obok kierownictwa w doświadczonym ręku p . Szczurkiewicza spocznie także reżyseria . A to już posiada znaczenie równorzędne . [...] Powrotu jego , jak i dzielnej towarzyszki jego , p . Nuny Młodziejowskiej , oczekiwaliśmy od dawna z upragnieniem , [...] czasy dyrekcji obojga przed wojną to najpiękniejsza karta w historii teatru poznańskiego . Ogół nasz czasy te ma we wdzięcznej pamięci i dlatego też wiadomość dzi-
7 N . Młodziejowska-Szczurkiewiczowa , Kartki z niedokończonego pamiętnika , [ w :] Poznańskie
wspominki . Starzy poznaniacy opowiadają , Poznań 1960 , s . 248-249 .
8 M . Witkowski , Teatr w Poznaniu 1863-1896 , w : Dzieje teatru , t . III , Teatr polski od 1863 do
schyłku XIX wieku , Warszawa 1982 , s . 642 ; E . Baniewicz , dz . cyt ., s . 379-381 ; Z . Raszewski , Krótka historia teatru polskiego , Warszawa 1978 , s . 81 .
9 N . Młodziejowska -Szczurkiewiczowa , dz . cyt ., s . 249 .