Sympozja, zjazdy, konferencje, sprawozdania naukowe
261
mniano o słynnych winiarskich kapliczkach. Autorki uwzględniły także spo
ro obiektów z zakresu geografii Winiar, w tym nieistniejące już Morskie Oko –
staw przy ul. Obornickiej, gdzie teraz jest stacja benzynowa, oraz Srebrną
Strugę, czyli Rowek, który płynął od kościoła do ul. Źródlanej.
Wystawa niewątpliwie przywróciła pamięć o wielu ludziach związa
nych z Winiarami. Wyeksponowano zatem liczne zdjęcia znanych winiar
skich rodów. Niektóre z nich to rody bamberskie: Bajerleinowie, Trittowie,
Rejmanowie, Leitgeberowie, od których pochodzą dwaj słynni zapaśnicy –
Stefan i Zdzisław. Na niektórych zdjęciach z uroczystości kościelnych, jeszcze
z lat sześćdziesiątych, widać kobiety w strojach bamberskich. Nie zapomnia
no też zamieścić fotografii winiarskich fryzjerów – pana Franka, pana Felusia
i pana Józia. Nie mogło zabraknąć kopii artykułu o Czesiu Wawrzyniaku,
którego znały całe Winiary, ponieważ był „listowym”.
Odnotowano losy wojenne niektórych mieszkańców dzielnicy. Wspo
mniany jest więc Stanisław Kudliński, przedwojenny harcerz, działacz pod
ziemia, więziony później przez Niemców w obozie Mauthausen. Wspomniani
są i inni, którzy ginęli w Bitwie o Anglię bądź ponieśli śmierć w sowieckich
łagrach.
Opisywane tu przedsięwzięcie właściwie miało przez cały czas charakter
wernisażu. Widzowie mogli oglądać rozwieszone na ścianach zdjęcia, kopie
dokumentów, np. świadectw szkolnych, wycinki z gazet, mapy. Ale też cze
kały na nich stoliki, a na nich kawa i domowe wypieki. Stworzono więc at
mosferę sprzyjającą rozmowom, które spontanicznie się nawiązywały, eks
pozycja bowiem nikogo nie pozostawiała obojętnym, niezależnie od tego, czy
miał coś wspólnego z Winiarami, czy nie. Świadczą o tym dobitnie wpisy do
Księgi Pamiątkowej, wyjątkowo liczne jak na tak krótko trwającą wystawę,.
W chwili oddania niniejszego sprawozdania do redakcji, autorki wystawy
pracowały już nad wydaniem albumu poświęconego ich dzielnicy1.
Dorota Skotarczak (Poznań)
Konferencja Archiwa i kancelarie w służbie Kościoła i nauki, Jarosław,
15 października 2013 r.
W ostatnich latach widać zwiększoną aktywność wielu mniejszych społecz
ności lokalnych na polu poznawania swoich dziejów. One także mogą prze
cież poszczycić się bogatą przeszłością, dziś nie zawsze znaną nawet w ich
1 Album ukazał się: E. Burchard, K. Stelmachowska, Winiary jakie pamiętamy. Dawny Poznań
i jego mieszkańcy, Poznań 2014, s. 152.