POLAND BIKE
M A G A Z Y N
R O W E R O W Y
s.
6
WWW.POLANDBIKE.PL
NR 10 / 2014
niedziela, 24 sierpnia 2014 r.
V MEMORIAŁ KRÓLAKA: Warszawa
„POMPKA KRÓLAKA” DLA GRADKA
TAK BYŁO ROK TEMU.
K
amil Gradek z zespołu
BDC MarcPol został zwycięzcą czwartej edycji
Memoriału Stanisława Królaka,
kryterium kolarskiego po raz
pierwszy przeprowadzonego w samym centrum Warszawy. O jego
sukcesie przesądził ostatni finisz,
na zakończenie 35. okrążenia
trasy. Drugie miejsce w klasyfikacji kryterium zajął Kamil Zieliński
(Las Vegas Power Energy Drink),
a trzecie Michał Podlaski z zespołu
Bank BGŻ.
Gradek zajął także pierwsze miejsce w klasyfikacji górskiej i otrzymał pamiątkową, 15-kilogramową
"Kostkę Bednarskiej" (premia górska znajdowała na końcu podjazdu tą wąską, brukowaną uliczką).
W klasyfikacji młodzieżowej najlepszy był Bartosz Zając (Chrobry
Lasocki Głogów), który zresztą jak
jedyny z "orlików" ukończył bardzo trudny wyścig. Wyścig w kategorii "masters" wygrał czołowy
przed laty polski kolarz Lechosław
Michalak, który 15 okrążeń trasy
pokonał w imponującym tempie,
dystansując wyraźnie młodszych
rywali.
Impreza okazała się organizacyjnym sukcesem, bowiem rywalizację czołówki polskich kolarzy
zawodowych, a wcześniej wyścigi
dzieci, młodzieży i amatorów oglądały na Krakowskim Przedmieściu
i ulicy Bednarskiej tysiące mieszkańców stolicy i setki zagranicznych turystów.
- Fantastyczna trasa, doskonała
organizacja i mnóstwo widzów, co
nie zdarza się zazwyczaj na krajowych wyścigach - podsumował na
mecie Gradek, podkreślając mocno wkład kolegów z ekipy, którzy pomogli mu w wywalczeniu
pierwszego miejsca.
Jak selektywna i ciężka była niespełna dwukilometrowa pętla najlepiej świadczy fakt, że spośród
blisko 50 startujących do mety
dojechało zaledwie 11. Pozostali
albo zostali zdublowani i wycofani
O SUKCESIE GRADKA
PRZESĄDZIŁ
OSTATNI
FINISZ
przez sędziów, albo sami zrezygnowali z dalszej jazdy. Na brukowanych odcinkach trasy często nie
wytrzymywały delikatne opony
wyścigowych rowerów i zdarzało
się, że pechowcy pokonywali ostatni fragment podjazdu na piechotę,
prowadząc rower.
Walka o zwycięstwo trwała praktycznie od pierwszego do ostatniego
okrążenia. Tuż po starcie do przodu
wyrwała się trójka kolarzy - Kamil
Zieliński (Las V Vv2