Bardzo przemawia do mnie narracja Jonathana F . P . Rose ’ a , który porównuje w książce , pod tytułem : „ Dobrze nastrojone miasto ” metropolie do odpowiednio skomponowanego i zharmonizowanego utworu muzycznego . Dobry kawałek brzmi , miasto też . Ma swój rytm , kompozycję , dominantę i charakterystyczne interwały . Jego styl da się łatwo określić , a także przypisać do danej kultury i szerokości geograficznej , w której był tworzony – identycznie jak w przypadku miasta . Jednak najważniejszą cechą zarówno utworu muzycznego , jak i miasta jest to , że ... wywołują one szczęście lub jego brak . A to jest najważniejsza miara , jaką przyjmuje się dziś , określając poziom jakości miast .
O AUTORZE
Krzysztof Kogut
REDAKTOR NACZELNY MAGAZYNU „ OBIEKTY ”