Główny problem z przestrzeniami i pomieszczeniami do spotkań , zwanych potocznie salami konferencyjnymi , polega na ich niedostosowaniu do różnorodnych funkcji , jakie powinny pełnić . Inne warunki bowiem należy stworzyć do rozmowy kwalifikacyjnej , inne do negocjacji , a jeszcze inne do wewnętrznych spotkań zespołu , np . burzy mózgów . Często popełnianym błędem jest odbywanie spotkań rekrutacyjnych przy bardzo dużych stołach , tworzących niepotrzebny dystans , co utrudnia budowanie pozytywnych relacji na linii kandydat – rekruter .
Popularną praktyką sięgającą zamierzchłych czasów jest wyposażenie sal konferencyjnych w długie , prostokątne stoły z ciasno ustawionymi krzesłami lub fotelami wzdłuż każdego boku , z ekranem lub monitorem na ścianie w dłuższej osi stołu . W konsekwencji , pracownicy biorący udział w telekonferencji lub zapoznający się z prezentacją , mają ograniczoną widoczność , ponieważ zasłaniają sobie nawzajem widok na ekran , a jednocześnie obraz także nie jest dobrze widoczny podczas wideokonferencji . Dodatkowo zmusza ich to do siedzenia bokiem lub ciągłego skręcania głowy w jedną stronę , co powoduje dyskomfort . Taki długi stół nie sprzyja też interakcjom między uczestnikami – co najmniej połowa z nich nie widzi się wzajemnie . Mimo oczywistych wad prostokątnych stołów wciąż dominują one także w tych tzw . „ nowoczesnych ” biurach . czytaj więcej